Były mistrz Strikeforce, Dream i K-1 Alistair Overeem zwyciężył w kolejnym pojedynku w największej organizacji MMA na świecie pokonując przed czasem Alexeya Oleynika w walce wieczoru gali UFC Fight Night 149 w Sankt Petersburgu.
Overeem pokonał specjalistę od poddań Oleynika kończąc go kolanami i ciosami w parterze w pierwszej rundzie. Początkowo Rosjanin przeprowadził kilka mocnych ataków trafiając ciosami Holendra, ale po chwili The Reem przechylił szale zwycięstwa na swoją stronę zadając ciosy kolanami i dobijając rywala ciosami w parterze.
Było to drugie zwycięstwo z rzędu dla Overeema po wcześniejszym wygranym pojedynku z Sergeiem Pavlovichem, którego pokonał przez TKO w pierwszej rundzie. Od ostatniej walki o pas ze Stipe Miocicem na gali UFC 203, Overeem stoczył sześć walk, których bilans to 4-2. Alistair mówi jednak, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o walce o tytuł mistrza wagi ciężkiej.
„Celuję na wrzesień. Walka we wrześniu, a następnie kolejna pod koniec w roku. Po trzech zwycięstwach zaczniemy rozmawiać o tytule. Jeszcze nie, jest jeszcze za wcześnie.”
Kiedy Overeem powróci do Oktagonu, ma nadzieję, że uda mu się stoczyć walkę z Alexandrem Volkovem, który pierwotnie miał być jego rywalem na gali w Sankt Petersburgu.
„Dla mnie Alexander Volkov jest jeszcze gdzieś tam w rankingu, mieliśmy dzisiaj walczyć. Nadal szukam tej walki. Zróbmy najpierw to, a potem zobaczymy, co będzie dalej.”