Alistair Overeem rywalizujący w wadze ciężkiej UFC powiedział, że jest otwarty na rewanż z Francisem Ngannou, jeśli w ten weekend pokona Jairzinho Rozenstruika w walce wieczoru gali UFC on ESPN 7 w Waszyngtonie.
Overeem i Ngannou spotkali się po raz pierwszy na UFC 218 w grudniu 2017 roku. W tym czasie obaj byli na drodze do walki o tytuł i była to ważna walka dla obu stron. Jednak Ngannou okazał się lepszym tamtej nocy, kiedy brutalnie znokautował Overeema atomowym podbródkowym, który został uznany za nokaut roku.
Francisowi Ngannou przyznano potem walkę z mistrzem Stipe Miocicem, którą przegrał przez decyzję.
Teraz, pod koniec 2019 roku, jest szansa na to, że Overeem i Ngannou ponownie staną naprzeciw siebie w Oktagonie. Overeem od czasu, gdy przegrał z Ngannou, stoczył trzy walki przegrywając z Curtisem Blaydesem przez TKO i wygrywając dwie kolejne walki w których pokonał przez TKO Alexeya Oleynika i Sergeia Pavlovicha. Tymczasem Ngannou znokautował Curtisa Blaydesa, Juniora dos Santosa i Caina Velasqueza w ostatnich trzech walkach.
W rozmowie z mediami podczas dnia medialnego, Overeem został zapytany, czy widzi siebie w rewanżu przeciwko Ngannou, gdyby pokonał Rozenstruika. Oto, co powiedział dziennikarzom The Reem:
„Może, nie wiem. Zobaczymy. Być może tak. Może dojść do tego rewanżu.”
Francis Ngannou miał trudności z zestawieniem kolejnej walki i znalezieniu przeciwnika i rzucił wyzwanie Alexandrowi Volkovowi do walki na początku przyszłego roku. Volkov wyraził chęć zmierzenia się z nim na gali w Paryżu, ale nic nie zostało jeszcze ustalone. Jeśli jednak Overeem zwycięży w nadchodzącej walce, być może Ngannou skieruje swoją uwagę na niego, wiedząc, że już wcześniej go pokonał, a także dlatego, że Overeem jest znacznie większą osobowością w tym sporcie.
Oczywiście, wszystko to zależy od tego, czy Alistair Overeem pokona w ten weekend Jairzinho Rozenstruika na UFC Washington. Ta walka może się jednak okazać dosyć trudna. Jeśli jednak Overeem wygra, otwiera przed nim wiele możliwości w dywizji ciężkiej.