Alistair Overeem nie stracił z oczu tytuł wagi ciężkiej UFC i znów chce na niego zapolować.
Ostatniej nocy Alistair Overeem zmierzył się z Markiem Huntem na gali UFC 209 i po emocjonującym pojedynku pokonał go przez nokaut w trzeciej rundzie po niszczycielskich ciosach łokciami i kolanem na głowę.
„The Reem” udzielił po gali wywiadu dla Megan Olivi podczas którego powiedział, że był gotowy na każdą okoliczność jaka zaistniałaby w tej walce.
— Wiesz, jak przygotowujesz się na walkę w UFC, musisz być gotowym na wszystko, wszystko, co może nastąpić. I oczywiście analizujesz mocne strony i słabe strony przeciwników. To, co ja zawsze robię, to analizuję – „co jeśli oni zrobią to, czy tamto”. Co jeśli Mark poszedłby po obalenie? Bierzemy więc pod uwagę możliwe scenariusze oraz niespodzianki.
Po przegranej walce o tytuł wagi ciężkiej ze Stipe Miocicem we wrześniu 2016r., Overeem czuje, że potrzebuje ponownie wejść do gry o najwyższą stawkę.
— To było do mnie bardzo ważne, aby skończyć Marka Hunta. Walka o tytuł krąży tuż za rogiem. Moja kariera byłaby niekompletna, gdybym stracił szansę na walkę o pas. Wracamy więc, jesteśmy na polowaniu.
Na pytanie, czy będzie zwracał uwagę na galę UFC 211 i walkę o tytuł wagi ciężkiej pomiędzy Stipe Miocicem i Juniorem dos Santosem, Overeem odpowiedział: „masz co do tego cholerną rację.”