(mmamania.com)
„The Reem” wraca do Stanów.
Alistair Overeem, aktualny mistrz wagi ciężkiej Strikeforce, wraca do USA po ponad roku nieobecności na amerykańkich ringach/klatkach i zmierzy się z Fabricio Werdumem. Walka odbędzie się 18 czerwca na Strikeforce: „Overeem vs. Werdum” i będzie kończyć pierwszą rundę Turnieju HW Strikeforce.
Overeem nie myśli o niczym innym od czasu porażki z Werdumem w 2006.
„Skupiłem się na sobie. Debatuję z moim teamem. Patrzę na mojego przeciwnika i szukam jego słabych i mocnych stron. Mam plan, plan zapasowy i zapasowy plan zapasowy i tak funkcjonuję już od lat, stając się coraz lepszym profesjonalistą. Żeby się przygotować, muszę się skupiać na sobie. Staram się utrzymywac formę cały czas i nie przetrenowywać się, bo to był powód moich porażek w przeszłości. Po prostu chcę być cały czas w formie, szczęśliwy i zadowolony. (…) Mam dużo motywacji, jestem zadowolony, że walka z Fabricio się odbędzie. (…) Ta walka będzie inna, niż nasza poprzednia. Zobaczycie bardziej agresywnego Alistaira Overeema. Będę szukać knockoutu od pierwszego gongu. Fabricio jest innym zawodnikiem, ja jestem innym zawodnikiem. Na pewno trenował przygotowując się na mój arsenał technik, jestem ciekawy, jak to rozegra.”
„Postrzegam to Grand Prix jako możliwość pokazania nie tylko fanom w USA, ale fanom z całego świata, że to ja jestem numerem jeden. Żeby był najlepszym, musisz pokonywać zawodników z nazwiskami. A ten turniej zawiera dobre, doświadczone nazwiska. Moją przyszłość wiążę z amerykańskim rynkiem, bo Japonia aktualnie ma problemy. USA zresztą już teraz dominuje w świecie MMA.”
Na koniec oczywiście najważniejsze:
„Planuję zunifikować pasy UFC i Strikeforce, ale wszystko po kolei. Biorę tą walkę bardzo poważnie. Jeżeli wygram ten turniej, zapewne i ja i moi fani będą chceli zobaczyć mnie w walce z mistrzem UFC.”
Dobrze mówi. Konfrontacja Overeema ze zwycięzcą pary Cain Velasquez vs Junior dos Santos wyłoni prawdziwego mistrza świata wagi ciężkiej MMA.
Werdum go poskłada więc nie ma co gadać.
jezeli go sprowadzi to ma duze szans elecz ciezkie rece moga na niego spasc mysle ze owereem da rade 2 rd tko sedzia po ciosach przerwie
Werdum jest bez szans, od ich ostatniej walki minęło trochę czasu, od tego czasu The Reem poprawił znacząco stójkę, oraz zwiększy swoją masę, przez co będzie w parterze również sprawiał większe opory Werdumowi.
W tej walce Alistair jest pewniakiem.
Ale bzdura, zobaczycie tak jak wszyscy mowili że Carwin wygra tak teraz jest z Overeemem. Werdum przez poddanie!
Ciężki łokieć padnie na głowę Werduma i mu ją urwie
Werdum sam sie nadzieje na K.O jak z JDS:]
Na dziś Ali miałby problem z JDS, że o Cainie nie wspomnę.
A Werdum to przeszkoda, która musi pokonać. Test.
Tak naprawde to Overeem nie walczył z zadnym klasowym zawodnikiem od czasu Pride.Mistrzostwo K-1 nie oznacza wcale,ze zwojuje on USA.Trzeba pamietac,ze amerykanskie mma opiera sie głównie na mocnych zapasach,które Alistair bardzo srednie.Co do stójki to nie sądze zeby miał ja lepszą niz JDS.Mysle,ze walka z Werdumem zweryfikuje mozliwosci The Reem.
„Co do stójki to nie sądze zeby miał ja lepszą niz JDS.”
Skoro tak to niech odbierze tytuł k-1 na koniec roku.
Overeem wcale nie ma aż takiej fenomenalnej stojki, jest wielki skoksowany i idzie do przodu jak czołg, ale z szybszym i dobrym technicznie zawodnikiem średnio sobie radzi.
Polecam zobaczyć jego walkę z Badr Harim.
@tomek
No właśnie – skoro Ali dawno nie walczył z kimś dobrym, to skąd wiesz, że jego zapasy są „bardzo średnie”? Może je poprawił, ale nie miał jeszcze okazji tego pokazać. I jak dla mnie zwycięstwo w K1 świadczy też o tym, że stójka Overeema jest super, myślę, że lepsza niż JDSa, ale nie ma co gadać. Zobaczymy, jak będzie wyglądał main event 18 czerwca.
Overeem znowu niepotrzebnie rozpędza się z wypowiedziami….
Z04 ta pewnie ,tylko tak się składa że Ali miał dwie walki z Harim i bilans jest 1:1. Może nie lubisz Reema i w zasadzie nikt Ci nie każe ale jak dla mnie jego stójka jest bardzo dobra, jedna z lepszych w HW. Skoro wygrał turniej K-1 a jak by nie było to jest chyba najbardziej prestiżowa impreza jeśli chodzi o stójkę to o czymś to świadczy, nie bił się z workami cementu tylko z innymi zawodnikami. Jak zwykle najwięcej do gadania mają ci którzy nigdy na macie nie stali, albo rękawic w rękach nie mieli.
A i jeszcze jedno nie mówię że Werdum nie ma szans z Overeemem. Werdum to również świetny zawodnik i tak jak u Reema można sie zachwycać stójką tak u Fabricio parterem.
A ja stwierdzę, ze wartoś Werduma znacząco wzrosła po pokonaniu Fedora na tzw. przeze mnie „życzenie”, wykorzystał idiotyczny błąd. Ale nie przypominam sobie jakiś spektakularnych walk w jego wykonaniu, jego specjalnością są poddania a Overeem raczej nie pozwoli sobie przejść do parteru. Werdum nie ma uderzenia, jeden nokaut na jakimś kelnerze kończącym kariere. Overeem wygra przez techniczny, i mam przeczucie, ze przyczynią się do tego kolana.
Overeema wg mnie stawiam na 3-4 miejscu w K1, nie zapominajmy że w turnieju nie brał udziału Bonjasky ani Hari, nie walczył też ze Schilltem, ale tu powinien dać radę. W mma stójka to co innego, myślę że by dał radę JdS ale Cain by go zajechał kondycyjnie
W sobote będzie gwałt na Werdumie 🙂
A kto ma najlepszą stójkę(i kto jest najlepszy) w HW wyłoni walka JDS vs Overeem
Z góry zakładam, że JDS wygra z Cainem (wiem, że to nie stuprocentówka, ale jestem wielkim fanem JDS [Caina też] 🙂 )
P.S Jest jeszcze Big foot, ale nie byłbym pewien czy wygra z Overeemem. Barneta, Rogersa, Kharitonova i innych Schaubów nie biorę pod uwagę, jeśli chodzi o mistrza HW.
Panowie nie porównujcie stójki w K-1 ze stójką w klatce, bo to nie jest to samo !!! Przykładem może być ciężkie KO Gonzagi na Cro Copie … Teoretycznie Mirko powinien go zjeść w stójce a stało się inaczej. W K-1 przyjmuje się ciosy na rękawice, a w mma na przedramiona. To jest ogromna różnica. Pozdro 🙂
Adam, co by nie mówić, to turniej K1 Overeem wygrał i jest nr 1 🙂
Tak na prawdę stawka tam jest bardzo wyrównana i w przypadku walk czy to z Schiltem, czy Harim decydowałaby forma dnia, nie skreślałbym także Gokana Saki.
Z Harim Overeem ma 1-1 i w kolejnej walce wszystko mogłoby się zdarzyć. Z Bonjaskim Reem już walczył, polecam obejrzeć. IMHO został przekręcony (przyczynił się do tego knockdown w ostatniej minucie 3 rundy, ale nie oszukujmy się, Remy walczył w tej walce o przetrwanie). Bonjasky jest super wyszkolonym zawodnikiem, ale nie radzi sobie z zawodnikami górującymi nad nim warunkami.
Z Schiltem byłoby 50/50. Oboje trenują w Golden Glory, ale mają swoje teamy. Trener Reema stwierdził, że decydowałaby dyspozycja dnia, podobnie z Sakim, który jest w teamie Reema.
CroCop od Gonzagi z całym szacunkiem dla Gonzagi, ale był już past prime, więc średnio udane porównanie moim zdaniem…
Co do samej walki, stawiam wygraną Alistaira przez KO w 3 rundzie lub wysoko na punkty.
Moim zdaniem parter Reema jest trochę niedoceniany, ta jego gilotyna ze stójki jest bardzo niebezpieczna i nie jest zbyt wielu zawodników, którzy potrafią ją zrobić w walce. Co do zapasów, to (wiem, że to nie ten kaliber zawodników, ale przecież też nie jakieś leszcze), to z Buentilo, czy Rogersem poradził sobie bez problemów, a tym ostatnim rzucał jak workiem ziemniaków..
Najpierw zdobądź pas Strikeforce…… potem gadaj….
„Przykładem może być ciężkie KO Gonzagi na Cro Copie”-shogun
Teoretycznie Mirko w swojej najlepszej formie za czasow Pride’a zjadłby Gonzage w stojce.
„Panowie nie porównujcie stójki w K-1 ze stójką w klatce, bo to nie jest to samo !!! Przykładem może być ciężkie KO Gonzagi na Cro Copie … Teoretycznie Mirko powinien go zjeść w stójce a stało się inaczej. W K-1 przyjmuje się ciosy na rękawice, a w mma na przedramiona. To jest ogromna różnica. Pozdro ”
Przecież Gonzaga znokautował Mirko high kickiem, a nie pięścią Więc co mają do tego rękawice, kopnięcia przecież nie mają różnicy…
lubas88 —> Mirko w swojej najwyższej formie nie potrafił znokałtować Fedora ( Fedor nie jest i nigdy nie był tej klasy uderzaczem co Cro Cop), więc nie byłbym taki pewny, że znokałtowałby Gonzagę … Mershero –> kopnięcia również inaczej się blokuje w kick-boxingu lub muay thai niż w mma ( chodzi mi tu o kopnięcia na głowę rzecz jasna) …
żaden to argument – z taka formą Cro Copa
A ja Wam mowie ze Werdum skonczy Alistara. To taki niepozorny fighter ktory czeka na bład rywala. Tak jak Fedor byl pewien i szedl na niego tak i Alistar rzuci sie na Werduma a on tylko czeka na taka chwile. Parter ma bdb i nie zdziwie sie jak podda Alistara i skonczy sie jego dyskutowanie:)
Mi tez sie wydaje ze wyczeka Alistara.werdum ma zajebisty gameplain.Overeem nie lubi walczyc z takimi fighterami,woli masywnych czołgów typu Todd Duffee,Fujita,Thomson,czy Hunt.A do brazylijczyków zawsze mial pecha-2x Shogun,Arona,Lill Nog,czy chocby Werdum:)stawiam na werduma 3rd submission.Potarzaja sie troche i ali straci sily…
Nie wiecie panowie, czy bedzie relacja na zywo na eurosport2??? w sobote?
4:00 rano startujemy Eurosport 🙂