Starcie dwóch byłych pretendentów do tytułu mistrza świata, którzy na gali w Tucson rywalizować będą o pas WBA-NABA w wadze półśredniej, pierwsza w historii gala Kickboxing Talents organizowana na kontynencie afrykańskim oraz kolejna odsłona prężnie rozwijającej się federacji RXF – w najbliższy weekend w Fightklubie ciekawe propozycje znajdą dla siebie i fani pięściarstwa, i MMA, i kickboxingu.
Mający za sobą kilka znakomitych walk, pukający do czołówki wagi półśredniej Sadam Ali w pojedynku wieczoru na gali w Casino Del Sol w Tucson w Arizonie zmierzy się z doświadczonym Johanem Perezem. Starcie to w nocy z 28 na 29 lipca o godz. 3.00 na żywo w Fightklubie. 28-letni Ali w dotychczasowej karierze przegrał tylko raz, ale była to porażka bardzo bolesna, w starciu z Jessie’em Vargasem (marzec 2016) wymknął mu się bowiem wakujący pas WBO World w wadze półśredniej. Od tamtej pory „World Kid” dwukrotnie pojawiał się między linami, najpierw pokonał Saula Corrala, a w styczniu tego roku efektownie znokautował Jorge Silvę. Amerykanin wraca tym samym na zwycięski szlak, który wcześniej znaczyły już m.in. wiktorie z Luisem Carlosem Abregu o pas WBO Intercontinental i Francisco Santaną o tytuł WBA International. To właśnie po tych dwóch walkach o Amerykaninie usłyszał pięściarski świat.
Johan Perez to zawodnik o sześć lat starszy i o wiele bardziej doświadczony. Wielka kariera Wenezuelczyka rozpoczęła się w 2011 roku kiedy to wygrał on z Fernando Castanedą i wywalczył tymczasowy pas WBA World w wadze superlekkiej. W pierwszej obronie nie sprostał Pablo Cesarowi Cano, a po porażce tej spróbował swoich sił w kategorii półśredniej. W niej już pierwsza walka okazała się wielkim sukcesem, „El Terrible” pokonał bowiem Yoshihiro Kamegaiego i sięgnął po pas WBA International. W kolejnych latach Wenezuelczyk lawirował między wagą superlekką i półśrednią, ostatnio częściej walczy w drugiej z tych kategorii. Walka z Alim będzie to dla niego już trzecim pojedynkiem w tym roku – w lutym wygrał przez nokaut z Jose Antonio Cervantesem, miesiąc później, także przed czasem, pokonał Estebana Alseco.
Prestiżowa federacja Kickboxing Talents podbija kolejne kontynenty. Tym razem organizuje swoje show na Czarnym Lądzie, konkretnie w Maroku. W Nadorze zaplanowano siedem pojedynków. Wszystkie na dystansie 3×3 min. Na żywo w Fightklubie. Początek transmisji w sobotę o godz. 20.30. Włodarze Kickboxing Talents nie zwalniają tempa, po galach w Europie i Azji, tym razem zdecydowali się zorganizować swoje show w Maroku. I mają plany, aby w najbliższych miesiącach podbić kolejne kraje i kontynenty. Jeszcze w tym roku, poza galą w Nadorze, zaplanowanych jest bowiem aż osiem wydarzeń spod znaku Enfusion – będą to eventy w Europie (Belgia, Niemcy, Holandia), ale także w Kanadzie oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Sobotnią galę w Nadorze rozpoczną trzy marokańsko-holenderskie walki: Mitchel Lammers vs Said Aamran (70 kg) oraz Nouredine El Aamrani vs Steven Van de Broek (80 kg). Po nich w ringu zaprezentują się panie, w wadze do 54 kg rękawice skrzyżują Priscilla Davids i Kawtar Baarab. Dwa kolejne pojedynki to starcia pomiędzy miejscowymi fighterami: Imad Lahmaj vs Abdel Hakim Ben Abdollah (60 kg) i Bilal Amrani vs Mohamed Bakali (67 kg). Wreszcie na deser najpierw konfrontacja w wadze do 80 kg Abdel El Gharbi vs Riad Azough, a na koniec gali walka Samir Lopes vs Taha Assarhire w wadze do 67 kg.
Real Xtreme Fighting, czyli jedna z najdynamiczniej rozwijających się federacji MMA w Europie Środkowo-Wschodniej w najbliższą sobotę w rumuńskim Piatra Neamț organizuje kolejne znakomicie zapowiadające się show. Premiera w Fightklubie o godz. 22.30. W Piatra Neamț w oktagonie zaprezentuje się niemal cała czołówka rumuńskiej sceny MMA. W gronie tym znajdzie się m.in. Sandu Lungu. 42-letni Rumun w walce wieczoru zmierzy się z pochodzącym z Czech Martinem Chudejem. Dla pierwszego z nich będzie to dziewiętnasta zawodowa walka w karierze. W dotychczasowych odniósł on aż czternaście zwycięstw, ostatnie w grudniu ubiegłego roku, kiedy to na gali RXF 25 w niecałe pół minuty znokautował Johna Paintera. Dobrze znany polskiej publiczności Chudej postara się zepsuć statystki Lungu. Czech swoje dwie ostatnie walki stoczył nad Wisłą na galach FEN. W październiku ubiegłego roku efektownie pokonał Akopa Szostaka, w maju nie dał jednak rady Michałowi Wlazło. Musiał uznać jego wyższość po nieco ponad czterech minutach konfrontacji.
Dobrze znaną w naszym kraju zawodniczką jest również Diana Belbita, która dwukrotnie walczyła dla KSW. Pod koniec maja tego roku na KSW 39 – Colosseum przegrała z Ariane Lipski, na gali numer trzydzieści sześć zaprezentowała się znacznie korzystniej, wówczas okazała się lepsza od Katarzyny Lubońskiej. W Piatra Neamț rywalką „The Warrior Princess” będzie Morgane Manfredi, mająca na koncie dwie zawodowe walki Francuzka. W kwietniu została ona pokonana przez Valerie Domergue, a niemal równo rok wcześniej uległa Lucie Bertaud. Trudno wyobrazić sobie, aby premierową wiktorię odniosła nad bardzo doświadczoną Belbitą.
Polskie epizody w karierze ma też dwóch innych fighterów, którzy pojawią się w Piatra Neamț. Pierwszy to Laszlo Furko, który w maju ubiegłego roku walczył z Alanem Langerem na gali Spartan Fight 2. W Rumunii rywalem Węgra będzie mający w dorobku dopiero dwa profesjonalne pojedynki Corneliu Lascar. Nad Wisłą walczył też w przeszłości Peter Guzsvan. Doświadczony Węgier w jednej z pierwszych walk w karierze rywalizował na gali w Stargardzie Szczecińskim z Tomaszem Romanowskim i przegrał przez KO w pierwszej rundzie. W RXF jego rywalem będzie Florin Lambagiu.
Weekendowe plany transmisyjne Fightklubu:
Golden Boy: Sadam Ali vs Johan Perez na żywo piątek 28 lipca, godz. 3.00
Kickboxing Talents w Nadorze na żywo sobota 29 lipca, godz. 20.30
RXF 27: Sandu Lungu vs Martin Chudej premiera sobota 29 lipca, godz. 22.30
Informacja prasowa