Menadżer Ali Abdelaziz odniósł się do decyzji Conora McGregora po tym, jak w ostatni weekend Irlandczyk oznajmił po raz kolejny, że kończy karierę.
Kontrowersyjny menedżer w ciągu ostatnich kilku lat wiele razy zabierał głos na temat McGregora, a w zamian za to „The Notorious” odpłacał mu równie kąśliwymi i ostrymi komentarzami – szczególnie przy okazji walki z Khabibem Nurmagomedovem, głównym klientem Abdelaziza.
Po oświadczeniu McGregora o przejściu na emeryturę, Abdelaziz nie mógł się powstrzymać przed napisaniem uszczypliwego komentarza.
„Powinieneś był wyjść i walczyć z Tonym Fergusonem. Ukrywasz się przed nim, od lat. Justin Gaethje wkroczył i wykonał swoją pracę. Teraz musisz posadzić swoją dupę na miejscu i patrzeć jak dwaj najlepsi zawodnicy na świecie walczą między sobą.”
You should’ve stepped in and fought tony Ferguson. You’ve been hiding from him, for years. @JustinGaethje stepped in, and got the job done. Now your bitch ass needs to sit down and watch the two best fighters in the world fight @TeamKhabib https://t.co/F1TjZc2p5b
— Ali Abdelaziz (@AliAbdelaziz00) June 8, 2020
Wydaje się mało prawdopodobne, żeby McGregor miał spotkać się z Nurmagomedovem w rewanżu za ich pierwszą walkę w październiku w 2018 roku, ale jednocześnie trudno uwierzyć, że nie zobaczymy Irlandczyka już więcej w Oktagonie.
Komentarz Abdelaziza w tej sprawie ma oczywiście charakter pprowokacyjny, biorąc pod uwagę relacje między nim a McGregorem, ale nie można zaprzeczyć, że ma on siłę przebicia wraz z wieloma topowymi zawodnikami i mistrzami UFC walczącymi pod szyldem jego grupy promotorskiej.
Z kolei niekwestionowany mistrz wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov ma w tym roku stanąć do pojedynku w obronie pasa przeciwko tymczasowemu mistrzowi Justinowi Gaethje. McGregor sugerował pozostanie w wadze półśredniej, aby spróbować zdobyć trzeci tytuł mistrza w trzeciej kategorii wagowej, ale jeśli zdecyduje się kontynuować swoją karierę, to pokusa pomszczenia porażki z Nurmagomedovem będzie z pewnością zbyt silna.