Alexander Volkov, który ma na koncie 24 zwycięstwa przed czasem, zamierza wkrótce dołożyć do swojego rekordu kolejną wygraną przed czasem w starciu z Alistairem Overeemem w pojedynku na gali UFC Fight Night 184.
Alexander Volkov (32-8 MMA, 6-2 UFC) zmierzy się z Alistairem Overeemem (47-18 MMA, 12-7 UFC) w walce wieczoru gali UFC Fight Night 184, która odbędzie się 6 lutego w UFC Apex w Las Vegas.
W walce dwóch znakomitych finiszerów w dywizji ciężkiej cechujących się różnymi stylami, Volkov będzie starał się zdobyć kolejne zwycięstwo przed czasem w starciu z kimś, kogo karierę obserwował przez lata.
„Alistair Overeem był kiedyś jednym z moich ulubionych fighterów, kiedy byłem na początku mojej zawodowej kariery” – powiedział Volkov w rozmowie z MMA Junkie. „Z pewnością mamy różne style, ale zawsze byłem pod wrażeniem jego siły fizycznej, zdolności do wyprowadzania celnych i mocnych ciosów, a także jego pracy w klinczu.
Pod tym względem bardzo dobrze znam jego mocne i słabe strony. Ostatnio pracuje bardziej ekonomicznie, ale mimo to pozostaje tak samo niebezpieczny. Jest mało prawdopodobne, że nasza walka będzie trwała całe pięć rund. Jestem pewien, że uda mi się przyłapać go na popełnieniu błędu.”
Volkov, który podzielił swoje ostatnie cztery walki na dwa zwycięstwa i dwie porażki, ma za sobą wygraną przez TKO w drugiej rundzie w starciu z Waltem Harrisem na UFC 254 w październiku. Wcześniej doznał porażki przez decyzję w walce z Curtisem Blaydesem, w której został zdominowany w grapplingu.
Jednak Volkov zrzuca winę za tę porażkę na niekompletny obóz treningowy, podczas którego był zmuszony trenować w domu z powodu ograniczeń wynikających z pandemii COVID-19.
„Przede wszystkim miałem okazję trenować na siłowni od czasu mojej walki z Curtisem Blaydesem. Podczas blokady w Moskwie, musiałem trenować w domu. Rozwinąłem silne umiejętności funkcjonalne i miałem dużo siły, by stoczyć pięciorundową walkę. Nie miałem jednak tego, czego wymagała walka – zapasów i sesji sparingowych na siłowni. Trenując do walki z Waltem Harrisem, realizowałem naszą strategię z 2018 roku z naciskiem na rozwój kondycji fizycznej i przeznaczenie większej ilości czasu na zapasy.”
Prawdopodobnie zwycięzca tego pojedynku zostanie pretendentem do tytułu mistrza wagi ciężkiej UFC, więc stawka jest bardzo wysoka. Dla Alistaira Overeema będzie to ostatnia szansa na zdobycie pasa, więc będzie mocno zmotywowany do tego by uczynić wszystko, aby wygrać tę walkę. Rosjanina czeka więc trudne wyzwanie.