Alexander Volkanovski obronił swój tytuł mistrza wagi piórkowej w pojedynku rewanżowym z byłym mistrzem Maxem Hollowayem na gali UFC 251.
W walce co-main event gali na „Fight Island” doszło do rewanżu w pojedynku o tytuł mistrza wagi półśredniej między mistrzem Alexandrem Volkanovskim (22-1 MMA, 9-0 UFC) z byłym mistrzem Maxem Hollowayem (21-6 MMA, 17-6 UFC). Tym razem to Holloway ostro atakował w pierwszej i drugiej rundzie, ale późny Volkanovski w kolejnych rundach przejął inicjatywę, co pomogło mu w zgarnięciu zwycięstwa przez niejednogłośną decyzję i zachowaniu pasa. Niemniej jednak, wiele osób twierdzi, że decyzja jest kontrowersyjna.
Holloway zajął środek Oktagonu po rozpoczęciu walki, a Volkanovski długo krążył wokół niego. Volkanovski zaatakował nogi jak w pierwszej walce. Holloway o wiele bardziej uaktywnił się ze swoimi ciosami, trafiając mistrza z dystansu. W końcówce rundy, Holloway powalił Volkanovskiego kopnięciem w głowę.
Holloway ruszył ostro w drugiej rundzie. Zadawał ciosy po trzy na raz i każdy z nich docierał do celu. Volkanovski zdołał się przegrupować, ale nadal sprawiały mu problem ciosy zadawane z dystansu. Hawajczyk wydawał się być zdeterminowany i ponownie powalił Volkanovskiego pod koniec rundy, tym razem podbródkowym.
Volkanovski rozpoczął trzecią rundę kopnięciami w nogę, ale Max szybko odzyskał kontrolę nad tym, co się dzieje w klatce. Kilka mocnych ciosów w wykonaniu Volkanovskiego, a potem próba obalenia, jednak Holloway wykonał solidną robotę, utrzymując się na nogach i pracując na otwartej przestrzeni. Lewy sierpowy mistrza traffiał wokół prawego oka Hollowaya, ale były mistrz wydawał się być niewzruszony.
Obydwaj zawodnicy przeszli do ataku w czwartej rundzie. Volkanovski zaatakował nogę wykroczną, podczas gdy Holloway pracował nad kombinacjami ciosów. W momencie, gdy runda wydawała się być całkiem wyrównana, „Błogosławiony” wystrzelił w Volkanovskiego serią ciosów, które dały mu się we znaki. W odpowiedzi „Wielki” obalił rywala, ale Holloway szybko wrócił do stójki. Pod koniec rundy Alexander zaatakował ciosami, ale potem Max zrewanżował się tym samym przed gongiem kończącym rundę.
Volkanovski rozpoczął ostatnią rundę od wejścia w klincz, ale nie był w stanie kontrolować przeciwnika i Holloway uciekł na środek Oktagonu. Holloway zaczął naciskać na przeciwnika, spychając go do defensywy. Australijczyk poszedł po sprowadzenie, ale Holloway odskoczył od razu do tyłu. Obaj zawodnicy wymieniali się ciosami w półdystansie. Holloway ciągle bronił próby obaleń i wywierał presję. Volkanovski spróbował jeszcze raz sprowadzić rywala do parteru, ale zabrakło czasu, aby z tym cokolwiek zrobić.
Finalnie Alexander Volkanovski pokonał Maxa Hollowaya przez niejednogłośną decyzję (48-47 x2, 47-48) w walce o tytuł wagi piórkowej.
HUGE end to R1 for @BlessedMMA! #UFC251 pic.twitter.com/YvRdRnaCpg
— UFC Europe (@UFCEurope) July 12, 2020
⏰ 20 DOWN. 5 TO GO.
— UFC Europe (@UFCEurope) July 12, 2020
Everything hangs in the balance! 🏆 #UFC251 pic.twitter.com/LxQyZYjbkg
Another five rounds added to the saga! 👏
— UFC Europe (@UFCEurope) July 12, 2020
Volkanovski and Holloway go the distance, but only one can leave with the gold! 🏆 #UFC251
🏝️ #InAbuDhabi | @VisitAbuDhabi pic.twitter.com/tiMJSRZ19H
STILL THE CHAMP. 🏆@AlexVolkanovski with the split decision in a razor-thin contest! #UFC251
— UFC Europe (@UFCEurope) July 12, 2020
🏝️ #InAbuDhabi | @VisitAbuDhabi pic.twitter.com/wFqE3YQSCZ
#AndStill The Great. 🏆@AlexVolkanovski goes two up in the series! #UFC251
— UFC Europe (@UFCEurope) July 12, 2020
🏝️ #InAbuDhabi | @VisitAbuDhabi pic.twitter.com/wURxYc2ftl
Max wygrał tę walkę. Oszukali go.