Końcówka 2018 roku to oczekiwany powrót do Oktagonu byłego mistrza wagi półciężkiej UFC Jona Jonesa, który stoczy pojedynek rewanżowy z Alexandrem Gustafssonem na gali UFC 232.
UFC 232 odbędzie się 29 grudnia w T-Mobile Arena w Las Vegas w stanie Nevada. W walce co-main event zobaczymy pojedynek o pas wagi piórkowej kobiet między mistrzynią Cris „Cyborg” Justino a mistrzynią wagi koguciej Amandą Nunes, ale najważniejszym pojedynkiem będzie rewanżowe starcie między Jonem Jonesem a Alexandrem Gustafssonem, którego stawką będzie zwakowany tytuł mistrza wagi półciężkiej.
Walka ta będzie rewanżem za ich pierwszy pojedynek z 2013 roku z którego zwycięsko przez jednogłośną decyzję wyszedł Jon Jones. Pojedynek ten został uznany za jedną z największych i najlepszych walk o tytuł mistrza, ale został on zapamiętany również jako walkę w której Alexander Gustafsson był najbliżej pokonania Jonesa wśród innych rywali z którymi mierzył się „Bones”.
W rozmowie z MMANytt, „The Mauler” przedstawił w jaki sposób potoczy się ta walka i zapowiedział, że tym razem on będzie zwycięzcą po nokaucie.
„Znokautuję go w czwartej rundzie. Głowa Jon Jonesa odbije się od maty w czwartej rundzie.
Będę w najlepszej formie w moim życiu. Nie będzie w stanie osiągnąć dystansu, którego potrzebuje i skończę go w mocnym stylu. Skończę każdą rundę w dobrym, mocnym stylu.
Zrobię wszystko, aby od początku zdominować tę walkę. Muszę to zrobić. Nie ma innego wyjścia.”
Przyczyna długiej nieobecności Jona Jonesa jest dobrze znana i dotyczy oblanych testów antydopingowych. USADA dopuściła Jonesa do rywalizacji od 28 października, ale co ciekawe, „Bones” w tym roku miał długi okres 41 tygodni w trakcie których nie przechodził testów, co względem innych badanych zawodników wydaje się dosyć kontrowersyjne. Dowiedziawszy się o tym, Gustafsson odpowiedział w następujący sposób stwierdzając, że stracił szacunek do Jonesa.
„Dobrze dla niego. Nie mam już takiego samego szacunku do Jones, co pięć lat temu.”
hehe, jakby tak mail 90% KO w rekordzie to bym uwierzyl, ale on ogolnie raczej byl waciany, on KO to mial tyle co i JJ 😉
a w ogole z DC byl split decision, ooo jak moglem o tym nie pamietac? a ogladalem! wiem, ze DC walczyl z nim w stojce (co bylo mega szokiem), wiec nie kumam, ze DC nie chce mu dac reewanzu skoro ledwo co wygral
Jeśli Gusta wygrana to tylko po 5 rundach i w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach 🙂
Jeżeli Gustafsson był w stójce słabszy od Janka to w jaki sposób planuje „uśpić” Johna ? Czy w tym ufc wszyscy oszaleli i chcą istnieć tylko w mediach ! Liczę że Whitowi odbije się to czkawką i w kontraktach będzie zapis o ciszy przed walką.