Rosjanin chce zmierzyć się z Wonderboyem.
Po sobotniej – dość niespodziewanej – wygranej Stephena Thompsona (12-1, 7-1 w UFC, #3 w rankingu UFC) z Johnym Hendricksem (17-4, 12-4 w UFC, #5 w rankingu UFC) Wonderboy stał się bardzo znaczącym nazwiskiem w kategorii półśredniej. Co za tym idzie, przybywa zawodników, którzy chcą podjąć walkę z 32-latkiem. Jednym z nich jest Albert Tumenov (17-2, 5-1 w UFC, #14 w rankingu UFC).
Obiecałem, że nie będę nikogo wyzywał, ale walka Thompson vs. Tumenov to byłby pojedynek dwóch szkół, dwóch intelektów. Myślę, że 'Woonderboy-Einstein’ są najlepszymi uderzaczami w dywizji. Wkrótce się żenię, ale jeśli dacie mi tę walkę w maju lub czerwcu to będzie widowisko. Poezja w oktagonie.
Tumenov jest obecnie na fali pięciu kolejnych wygranych. Po przegranym debiucie w UFC Rosjanin pokonał kolejno: Anthony’ego Lapsleya, Matta Dwyera, Nico Musoke, Alan Joubana oraz Lorenza Larkina.