Al Iaquinta nie ma zamiaru wchodzić w bójkę z Diego Sanchezem i grać na jego zasadach podczas walki na gali UFC Fight Night 108.
Al Iaquinta wraca do rywalizacji po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją jednego rywala, naruszeniem zasad antydopingowych przez innego przeciwnika i w ostateczności problemami z dogadaniem się w kwestii własnego kontraktu. 22 kwietnia Iaquinta zmierzy się z Diego Sanchezem i będzie starał się powiększyć swoją serię zwycięstw do pięciu wygranych walk.
Diego Sanchez będzie natomiast dążył do zgarnięcia drugiej wygranej z rzędu po zwycięstwie z Marcinem Heldem w listopadzie zeszłego roku. W rozmowie z FloCombat. Iaquinta zapowiedział, że nie da się wciągnąć w brutalny styl walki Sancheza.
— Nie możesz dać się wciągnąć w ten dziki i bezsensowny styl walki Diego Sancheza. Jeśli jednak nie uda mi się tego uniknąć, to jestem gotowy na to. Jestem lepszy od niego w takim stylu walki. Najprostszą drogą do zwycięstwa jest czysta walka i będę walczyć bardziej czysto niż on. Będę zadawał ciosy. Wiem kiedy on będzie chciał zaszaleć. Nie ma planu na to, co on zrobi, ale są pewne rzeczy na które muszę patrzeć i muszę wypaść dobrze. To jest walka w której naprawdę muszę dobrze wypaść i zaimponować wielu ludziom.