Al Iaquinta chce szybko stoczyć kolejną walkę, ale będzie musiał zapomnieć o pojedynku z Sagem Northcuttem z którym chciał się zmierzyć w lipcu.
Al Iaquinta ma za sobą serię pięciu zwycięstw z rzędu z Rodrigo Damm’em, Rossem Pearsonem, Joe Lauzonem, Jorge Masvidalem oraz w ostatniej walce z Diego Sanchezem, którego Iaquinta znokautował w pierwszej rundzie. Po walce z Sanchezem zrobiło się głośno o Al’u Iaquinta ze względu na to, że zawodnik wagi lekkiej zaczął mocno krytykować UFC i Reeboka po tym jak nie dostał bonusu z występ wieczoru.
Jednym z zawodników z jakim Iaquinta chciał się zmierzyć w kolejnej walce miał być Sage Northcutt, który od początku swojej kariery w UFC otrzymywał duże wsparcie od organizacji. Walka ta miałaby się odbyć w lipcu na gali UFC on FOX 25, ale Northcutt nie przyjął tej walki, ponieważ miał przejść zabieg usunięcia migdałów.
— Niech wszyscy zmówią modlitwę za pomyślne usunięcie migdałów Sage’a Northcutta.
— To dlatego nie chce walczyć ze mną 22 lipca na Long Island.
Everyone say a prair Sage north cut got his tonsils out
— Al Iaquinta (@ALIAQUINTA) 21 maja 2017
Thats y he won’t fight me July 22
— Al Iaquinta (@ALIAQUINTA) 21 maja 2017
W związku z tym, że do tej walki na pewno nie dojdzie, Al Iaquinta mierzy w innego przeciwnika i mierzy bardzo wysoko bo w samego pretendenta do tytułu Tony’ego Fergusona.
— Muszę po prostu zlać Tony’ego Fergusona.
So I’ll just have to beat the fuck out of tony Ferguson
— Al Iaquinta (@ALIAQUINTA) 21 maja 2017
El Cucuy ma za sobą znakomitą serię dziewięciu zwycięstw z rzędu po ostatniej wygranej z byłym mistrzem Rafaelem dos Anjos. Ferguson miał w marcu zaplanowaną walkę na UFC 209 z Khabibem Nurmagomedovem, której stawką miał być tytuł tymczasowego mistrza wagi lekkiej. Niestety do walki nie doszło, ponieważ Rosjanin wypadł z pojedynku ze względu na zatrucie pokarmowe.
Ferguson był niedawno zestawiany do walki z Natem Diazem na galę UFC 213, ale do walki tej nie dojdzie, ponieważ Diaz nie doszedł do porozumienia z UFC w kwestiach finansowych.
Trzeba jednak przyznać, że pojedynek Al’a Iaquinty z Tonym Fergusonem byłby bardzo interesującym zestawieniem.