Adam Okniński (4-1) niestety z powodu kontuzji nie stoczy pojedynku z Michałem Piszczkiem (1-1) na listopadowej gali PLMMA 43.
W rozmowie z Fight24, Adam powiedział, że do kontuzji doszło podczas sparingu z Krzysztofem Jotko. Po obaleniu przez Adama obaj całym impetem spadli na jego rękę, której kość niestety nie wytrzymała. Podczas rozmowy Adam był już w szpitalu i czekał na prześwietlenie po którym będzie więcej wiadomo jaki jest stan ręki. Na chwilę obecną sam zawodnik organizacji PLMMA nie wie jeszcze kiedy wróci do walk. Na pytanie o to, czy będzie chciał zawalczyć z Michałem Piszczkiem, Adam odpowiedział, że najpierw musi wyleczyć kontuzję i dopiero później będzie myślał o walce. Dodał też, że klubowy kolega Artur Mroczek (3-2), który zastąpi go w walce, da wycisk Michałowi Piszczkowi. Pozostaje nam życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i do walk.
Nowe nagranie z Michałem Piszczkiem w linku
Kurdę szkoda a miał być wpierdol. Piszczek będzie zaraz gadał, że się go boją 😀
HAHA Michał P. nawet linka dał na swojej stronie facebookowej do tego artykułu 😀