Demetrious Johnson (26-2-1) w wywiadzie dla Sports Ilustrated przedstawił swoją opinię odnośnie ostatnich poczynań Rondy Rousey.
Poniżej wypowiedź „Mighty Mouse’a” z którym rozmawiał L. Jon Wertheim.
Spójrzcie na Rondę. Dostała wycisk i wreszcie czas dorosnąć. Tak się zdarza, to jest MMA. Nie chcę być taki jak ona, jeśli przegram to zaakceptuję ten fakt. Wszyscy ku…a przegrywają, to jest częścią tego sportu. Przegrałaś dwie pier….e walki z rzędu w dywizji koguciej a zarobiłaś na nich krocie. Dasz radę się pozbierać.
Redaktor odniósł się również do płaczu Demetriousa po porażkach z Pickettem oraz Cruzem.
To cześć życia, że zmierzasz do pier….ej porażki. Przegrałem i zapominam o tym. Wracam do domu i nic nie zmieniam, jest tak jak było. Kiedy zacząłem wygrywać nadal wszystko został tak jak wcześniej. Jedyne co się zmieniło przez ten okres to ludzie, którzy zaczęli mnie rozpoznawać. Ktoś kiedyś podszedł do mnie i powiedział: „Wiesz co ja kocham w tobie? Co? To, że wynik walki nigdy nie wpływa na tą jakim jesteś człowiekiem”.