23-latek o sytuacji w dywizji, swoich szansach na walkę o pas i potencjalnych rywalach.
Brandon Moreno (14-3, 3-0 w UFC, #7 w rankingu UFC) przebojem wdarł się do kategorii muszej największej organizacji MMA na świecie. Po przegranej w pierwszej rundzie w show The Ultimate Fighter młody zawodnik z małym wyprzedzeniem wziął walkę z Louisem Smolką (11-4, 5-4 w UFC, #13 w rankingu UFC) i zszokował świat poddając faworyzowanego Hawajczyka. Później Moreno pokonał jeszcze Ryana Benoita (9-5, 2-3 w UFC, #15 w rankingu UFC) i Dustina Ortiza (16-7, 5-5 w UFC, #10 w rankingu UFC) dzięki czemu znajduje się już na siódmym miejscu w rankingu UFC.
Myślę, że potrzebuję jeszcze jednej lub dwóch walk. To wszystko z powodu sytuacji w dywizji, ona jest bardzo płytka . Demetrious już pokonał wszystkich, jest kilka świeżych nazwisk i ja jestem jednym z nich. Tak, więc myślę, że jedna lub dwie wygrane i nie będę miał gdzie iść.
Brandon chciałby stoczyć w sierpniu stoczyć kolejną walkę, najlepiej bój z Rayem Borgiem (11-2, 5-2 w UFC, #3 w rankingu UFC).
Bardzo chciałbym walczyć z Rayem Borgiem. On nie zrobił wagi kilka razy i jest to jedyna rzecz, która mnie martwi. Ale jeśli on może zrobić wagę to bardzo chciałbym z nim walczyć. Myślę, że byłaby to walka pomiędzy młodziakami, którzy idą w górę, są w podobnym wieku i jesteśmy podobni stylowo. A jeśli nie Ray Borg to jest jeszcze Formiga, Wilson Reis, Sergio Pettis jeśli jest w stanie przejść Henry’ego Cejudo. Chciałbym walczyć z Borgiem, ale tu jest wiele opcji.
Chcę walki z Borgiem, ponieważ on jest naprawdę dobry. Jeśli spojrzysz na jego umiejętności, jego jiu-jitsu, grappling, stójkę, wszystko ma dobre i uważam, że dla mnie byłby to dobry test. Chcę zobaczyć jak dobry jestem.
W wywiadzie 23-latek wspomniał też o języku angielskim, którego się uczy, ponieważ uważa, że może on pomóc w odnoszeniu sukcesów w UFC.
Chciałem stracić obawy przed mówieniem. Myślę, że mój angielski teraz nie jest zły. Próbuję się uczyć pytając ludzi o różne rzeczy nawet jeśli to nie ma sensu, próbuję rozmawiać i stopniowo się poprawiam.
Nie tylko w sporcie, ale także w każdej pracy zdolność do mówienia w dwóch językach bardzo Ci pomaga. Dla mnie ważne jest to, by nauczyć się angielskiego, oczywiście w przyszłości może to przełożyć się na większą ilość sponsorów będąc zdolnym do komunikowania się z większą ilością osób.