Jacare zniesmaczony zestawieniem do walki o mistrzostwo wagi średniej.
Ronaldo Souza (24-4 1 NC, 7-1 w UFC, #3 w rankingu UFC) jest jednym z zawodników przez wielu uważanych za takich, którzy już powinni walczyć o pas jednak w najbliższej przyszłości nie zanosi się na to. Nic więc dziwnego w tym, że Brazylijczyk jest zniesmaczony zestawieniem Michaela Bispinga (30-7, 20-7 w UFC) do walki z Georgesem St-Pierrem (25-2, 19-2 w UFC).
Wiedziałem, że do tego może dojść. Tak naprawdę wszystko może się zdarzyć w UFC? Nie martwi mnie to, że GSP zawalczy z Bispingiem, to normalne, może z nim walczyć, ale on nigdy nie walczył w kategorii średniej, zawsze mówił, że jest zbyt mały. Przestraszył się walki z Andersonem Silvą, wszyscy to wiedzą. Teraz on wraca i chce walki w dywizji średniej? Dobra, chcesz walczyć? Walcz ze mną. Jestem tutaj, przyjdź i pokonaj mnie jeśli chcesz to dostać. Jestem pewien, że nie przejdziesz tego testu. Walcz z Yoelem Romero, pokonaj tego gościa i możesz walczyć z Bispingiem. Nie, on od razu dostał walkę o pas. To dziwne. To jest złe dla dywizji, ponieważ nikt nie lubi tego cyrku wokół.
Sama walka Kanadyjczyka z Bispingiem nie interesuje go i nie zamierza jej oglądać.
Chcę żeby doszło do podwójnego nokautu. Mam gdzieś tych gości. Nie obchodzi mnie ta walka. To samo mówiłem gdy Bisping walczył z Danem Hendersonem. Nie interesuje mnie to, nie mam zamiary tego oglądać. Jestem mistrzem, urodziłem się po to.
Souza podczas UFC on FOX 24 zawalczy z Robertem Whittakerem.
Jacare z tego co pamietam to sam spenial jak dostal propozycje walki z Rokholdem… ale co poradzisz niech sibie brazol poplacze…jak zwykle zreszta 😉 😉
Ufc bez baci fertita to komercyjny syf ala ksw