Zmiany w karcie piątkowej gali.
Plaga kontuzji nie pozwala o sobie zapomnieć, kolejną jej ofiarą stał się Chris Fields (11-7-1), który na piątkowej gali Bellator 173 miał walczyć z byłym mistrzem dywizji półciężkiej, Liamem McGearym (11-1). Na szczęście władzom organizacji szybko udało się znaleźć zastępstwo, miejsce Irlandczyka w karcie walk zajął Vladimir Filipovic (8-2). Nie wiadomo jednak czy konfrontacja McGeary’ego z Filipoviciem będzie ostatnią walką wieczoru.
Serb 11 marca na gali Magnum FC w Rzymie miał walczyć z Adrianem Predą. W swojej karierze 26-latek stoczył 10 pojedynków, z których 8 wygrał. Ostatni raz walczył w lipcu zeszłego roku nokautując Arpada Toroka.
McGeary nie pojawił się w klatce od czasu przegranej poniesionej z rąk Phila Davisa w listopadzie zeszłego roku. Wcześniej Anglik zaliczył świetną passę 11 kolejnych zwycięstw, z których 8 odniósł w klatce Bellatora i zdobył mistrzostwo tej organizacji.