W środku obszerny wywiad Fedorem, zapraszam.
Trenujesz w swoim rodzinnym mieście Stary Oskol, który jest odizolowany od reszty świata. W tych czasach jest tyle świetnych obozów treningowych, tylu trenerów, i sparingpartnerów, czemu nie chcesz tego zmienić?
Fedor: Mój trening nie jest prosty. Wierzę, że trenuję ciężej niż ktokolwiek inny na świecie. Wytrzymałość i siłę uzyskać mogę tylko tu w Rosji. Cieszę się wszystkim, co jest obok mnie. Nie wierzę, że gdzieś indziej przygotowałbym się lepiej. Lubię mieć wszystko co kocham, koło mnie.
Po ostatniej konferencji prasowej Affliction, Andrei Arlovski, mówił o Twojej porażce w Sambo.
„Po jego porażce w turnieju Sambo, myślę, że Fedor spadł z formy. On powiedział, że to nieważne, ale ludzie bądzmy poważni. Był niepokonany przez pięc/sześć lat w Sambo, podobnie w MMA. Kiedy przegrywasz w takiej sytuacji walkę, oczywiście, że jest to ważne. Dla mnie osobiście jest to bardzo dziwne, że nie obchodzi go ta porażka.”
Fedor: Może Andrei próbuje przekonywać samego siebie, że jestem słabszy. Ale to nie ma znaczenia. Nie walcze z Andreiem w Sambo, i jestem pewnien, że będę gotowy na 100% na walkę przeciwko niemu. I to jest jedyna rzecz, która mnie na dzień dzisiejszy interesuje.
Jeden z trenerów Arlovskiego, Freddie Roach, krytykował troche umiejętności stójkowe. Najbardziej pracę Twoich stóp.
Fedor: Piękno MMA polega właśnie na tym, że każdy fighter ma swój własny unikalny styl walki. To nie jest konkurs piękna. Walczymy o to, kto jest najlepszym na świecie. Dodam znowu również: nie walczymy na zasadach bokserskich, czy też sambo. Walczymy na zasadach MMA.
Co myślisz o trenerze przeciwnika, który tak o Tobie mówi/pisze?
Fedor: Czasami trenerzy wskazują słabe punkty przeciwników swoim podopiecznym. A czasami pracą trenera jest przekonanie swojego podopiecznego, że jego przeciwnik ma słabe punkty. Zobaczymy 24 stycznia.
Jeśli pokonasz Arlovskiego, władze Affliction powiedziały, że zmierzysz się ze zwycięzcą walki Barnett/Yvel. Powiedziano także, że jesteście z Joshem przyjaciółmi. Kiedyś powiedziałeś, że nie chcesz walki z Randym Couture ponieważ, to Twój przyjaciel, więc jak się czujesz jeśli będziesz miał walczyć z Barnettem.
Fedor: Tak, jesteśmy przyjacielami, z Joshem. Ale w tym sporcie jest tak, że najlepszy musi walczyć z najlepszymi dla dobra MMA. Będzie OK.
Twój uczeń, Kirill „Baby Fedor” Sidelnikov będzie również walczył na gali Affliction, 24 stycznia. Ma dopiero 20 lat, czy myślisz, że jest gotowy na tak ciężką walkę, z weteranem MMA jakim jest Paul Buentello?
Fedor: Kirill potwierdził swoje umiejętności na galach M-1 Challenge, i pomógł naszemu teamowi Red Devil dojść do finałów. Buentello to będzie dla niego ciężka przeprawa, ale jest gotów.
Podczas niedawnych wywiadów ujaniłeś, że nie oczekujesz walki z Randym Couture, ponieważ to twój przyjaciel. Ale jeśli Randy miałby z Tobą walczyć, odmówiłbyś walkę?
Fedor: Nie odmówiłbym tej walki. Ponieważ jesteśmy ambasadorami MMA na całym świecie. Dalibyśmy napewno bardzo dobrą walkę. To był główny powód, dlaczego chciałem walki z Randym.
Vice-prezydent organizacji M-1 Jerry Millen powiedział, że Brock Lesnar nie wytrzymałby z Tobą jednej rundy. Zgadzasz się z nim?
Fedor: Nie lubię takiego czegoś. Wszystko może się zdarzyć w ringu. Lesnar stał się wielkim talentem. Byłaby to napewno bardzo ciekawa walka.
Pojawiały się pytania nad Twoją kontrolą nad Twoją własną karierą. Powiedz nam, kto ma ostateczne słowo w ważnych sprawach. Ty czy Twoi menadżerzy?
Fedor: Nie jestem specjalistą w pewnych sprawach. Czasami to ja podejmuje decyzje, a czasami robimy to wspólnie. Jeśli skończe walczyć jutro, to skończę. Jeśli będę chciał walczyć w Sambo, to będę walczył. Jeśli muszę skończyć mój obóz treningowy, i nie mogę być na konferencji prasowej to zrobię to. Ogólnie jestem bardzo szczęśliwy z mojego teamu, oraz zespołu menadżerskiego. Jestem częścią M-1 Global, więc łatwiej podejmuje się nam dezycje razem.
Świetnie. Ile razy będziemy mogli Cie zobaczyć na ringu w 2009 roku?
Fedor: Jestem dobrej nadzieji. Chciałbym zawaczyć 3 razy w 2009 roku, plus chciałbym wystąpić na jakiejś noworocznej gali.
3 razy w 2009 to nie dużo, nie mało. Mądrze gada.
Jak prawdziwy mistrz 🙂
jestem ciekaw co będzie mówił po porażce z Arlovskim 😀
nie przegra, nie ma takiej możliwości 😀
uwazam ze fedor wygra Arlovski jest za pewny siebie probuje tym tylko sprowokowac fedora 🙂
Fedor wygra 🙂
Fedor do boju ;))
I to jest prawdziwy mistrz skromny, nie jest napuszony ma i szacunek do innych. Mam nadzieje ze wygra ta walke z arlovskim