Nate Diaz uniknie kary od NSAC za to, że na konferencji prasowej po walce z Conorem McGregorem używał e-papierosa z kannabidiolem, który jest pochodną marihuany.
Po tym jak Nate Diaz używał e-papierosa na konferencji i sam przyznał, że jest on nabity kannabidiolem będącym na zakazanej liście komisji sportowych, wielu zastanawiało się, czy zostanie za to ukarany przez USADA lub nawet zawieszony przez NSAC za naruszenie polityki antydopingowej.
Po pewnym czasie oczekiwania Ariel Helwani ogłosił na swoim Twitterze, że NAC nie będzie karać Nate’a Diaza za ten incydent. Nie oznacza to jednak definitywnego zakończenia sprawy, ponieważ USADA wciąż będzie się temu przyglądać.
Ważne jest to, że pomimo tego iż USADA będzie dalej badać tę sprawę, to ona sama nie może ukarać zawodnika zawieszeniem, może to zrobić komisja stanowa NSAC.
NAC tells me they will not impose a penalty on Nate Diaz for “vape-gate”, since it happened post-drug test. USADA still looking into it.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) 8 września 2016