36-latek gotowy do powrotu do klatki.
Mnóstwo osób zastanawia się co obecnie dzieje się z Timem Kennedym (18-5, 3-1 w UFC, #12 w rankingu UFC). Po przegranej przez nokaut z Yoelem Romero (12-1, 7-0 w UFC, #4 w rankingu UFC) na UFC 178 Amerykanin zniknął ze sceny MMA. Za pośrednictwem swojego facebooka Amerykanin poinformował, że ma zakontraktowaną walkę jednak nie może nic o niej powiedzieć.
Mam walkę. Nic nie mogę Wam o niej powiedzieć. UFC ma to ogłosić, ale po moim powrocie z Południowej Afryki. Jestem w formie, trenowałem. Wiedziałem, że zbliża się moja walka. I teraz mówię Wam – mam walkę.
Kennedy nie uniknął także starań o titleshota, Tim pokonał Michaela Bispinga (29-7, 19-7 w UFC) w kwietniu 2014r.
To będzie wielkie. Mam nadzieję, że Michael Bisping pozostanie mistrzem. Jeśli pokona Dana Hendersona to nie będzie miał innego wyboru jak tylko bronić tytułu w walce przeciwko mnie, jestem ostatnim, który go pokonał.
Z kim teraz zmierzy się Kennedy? Czy będzie to zawodnik z TOP15 wagi średniej a może niżej notowany?
Świetny zawodnik i zloty człowiek.!