Jakiś czas temu komentator UFC Joe Rogan straszył nas swoim odejściem z organizacji, a po informacjach o sprzedaży UFC, te obawy nasiliły się.
UFC zostało sprzedane za $4 mld, a ci którzy nie wyobrażali sobie gal bez komentarza Rogana mogą spać spokojnie przynajmniej przez rok, ponieważ Joe na tyle przedłużył swoją umowę o czym podzielił się na swoim podcaście, „The Joe Rogan Experience”.
„Przedłużyłem umowę o przynajmniej rok. Byłem pod ścianą, po prostu robiłem zbyt dużo rzeczy. Jestem cholernie zapracowany. Nie wiem, czy robię to wszystko dla siebie z pożytkiem, czy na szkodę.
Rozmawiałem z Daną Whitem kilka razy i przeprowadziliśmy poważne dyskusje. Zdecydowałem, że nie będę już podróżował za granicę. Nigdy więcej żadnych lotów po całej planecie.
Byłem naprawdę przekonany, że to koniec. UFC 196, ta noc była szalona i chaotyczna. Chodziłem tam i myślałem, „Dlaczego miałbym tego nie zrobić? Siedzę tutaj pod klatką z najbardziej szalonym gównem w historii światowego sportu.”
Nie chcę, by ktokolwiek myślał, że nie doceniam tego, że nie wiem jakie mam szczęście lub, że nie uważam tego za niesamowitą pracę. Doceniam to i mam chyba aż za dużo szczęścia, ponieważ miałem zbyt wiele niesamowitych miejsc pracy.”