Apelacja Brazylijczyka została przyjęta.
17 czerwca na gali Eurasia Fight Night 50 Fabio Maldonado (22-9-1, 5-6 w UFC) podejmował Fedora Emelianenko (35-4-1 1 NC). Początkowe minuty walki należały do Brazylijczyka, który był bardzo bliski zakończenia walki przed czasem, później do głosu doszedł Ostatni Cesarz, który w drugiej i trzeciej rundzie punktował rywala. Po 15 minutach walki dwóch sędziów wypunktowało wygraną Rosjanina co pozwoliło mu zwyciężyć większościową decyzją, taki werdykt nie spodobał się Maldonado, który złożył apelację do Światowej Agencji MMA (WMMAA).
WMMAA wybrała trzech sędziów (Youriego Lamoureuxa z Kanady, Łukasza Bosackiego z Polski i Alexeya Zemskova z Rosji) do ponownej oceny walki, każdy z sędziów wypunktował remis 28-28 (I runda 10-8 dla Fabio, pozostałe 10-9 na korzyść Fedora) i na taki został zmieniony oficjalny wynik pojedynku.
Rosyjska Unia MMA już zapowiedziała, że nie akceptuje zmiany wyniku walki z czerwca.
pieknie, cos pieknego, w koncu jakas sprawiedliwosc
Fedor odpusc sobie, bo skonczyc jak Anderson Silva.
ciekawe jakby ta oraganizacja ocenila walke mahmeda haha
moze czas cos zrobic Z ta szopka ksw 🙂
mustela on skonczy jak ty skonczysz komentowac 🙂
@bons – ja że swoimi komentarzami mistrzem nigdy nie byłem, więc poziom trzymam w przeciwieństwie do Fedora 😉
Pozwólmy każdemu kończyć karierę, kiedy to uważa za stosowne. Jedni kończą w szczycie formy, gdyż boją się przegranej. Być może, mogli by coś znaczącego jeszcze osiągnąć. Inni startują, choć zdają sobie sprawę, iż najlepsze lata są za nimi.
Co do sędziowania, to zawsze jest ono subiektywne. Nawet gdyby sędzia bardzo się starał, to zawsze na swój sposób ocenia walkę. Oczywiście zdarzają się również słabi sędziowie, lub wypaczający celowo wynik walki. Pozdrawiam wszystkich – jagawor.
Przy całym szacunku i sympatii do Fedora, ludzie, obijanie nakoksowanych japońców 20 lat temu nie ma nic wspólnego z profesjonalnym mma dnia dzisiejszego.