Mike Landrum, 49-letni były bokser planuje sądzić się z byłym Niekwestionowanym Mistrzem Wszechwag Mikiem Tysonem. Powodem sprawy ma być pseudonim „Iron Mike – Żelazny Mike”. Landrum twierdzi, że pseudonim ten przyjął (i podobno opatentował) już w 1983 r., podczas gdy Mike Tyson karierę zawodową rozpoczął dopiero w 1985. Ten „prawdziwy, jedynie słuszny” Iron Mike, który na zawodowym ringu stoczył 10 walk z czego 6 wygrał a 4 przegrał, sugeruje że Mike Tyson bezprawnie przyjął należący do niego pseudonim i przez to „przywłaszczenie” zablokował Landrumowi dostęp do intratnych ofert i sponsorów.
Swoje straty moralne i finansowe, Mike Landrum ocenia na wyjątkowo śmiesznie niską kwotę – 115 milionów dolarów.
Do „podziału” zostały jeszcze pseudonimy „Bestia” i mniej popularne: „Kid Dynamite”, „The Baddest Man on the Planet”, „The Baby Bull”, „Mighty Mike” i „The Tan Terror”. Kolejki do Sądów już na pewno się tworzą, przypominamy jednak, że jak zawsze w takich przypadkach decyduje kolejność zgłoszeń, trzeba się zatem spieszyć.
źródło: www.boxingscene.com
wcześnie się kapnął
kolejka do wyciskania tysona staje się dłuższa
Hah co za nonsens. ^^