18 kwietnia na gali UFC 97 odbędzie się pojedynek między finalistą trzeciego TUFa, Edem Hermanem, a byłym zawodnikiem UFC wagi śrendiej Davidem Loiseau’em.
David „The Crow” Loiseau (18-8) w UFC debiutował 25 kwietnia 2003 roku na gali UFC 42. Swój debiut zwyciężył nokautując Marka Weira w pierwszej rundzie. Druga jego walka pod szyldem UFC zakończyła się porażką, której doznał z rąk Jorge Rivera podczas UFC 44. Po tym pojedynku Loiseau kontynuował swoją karierę w TKO. Debiut przegrał, ale dwie kolejne walki zwyciężył. I ponownie David Loiseau zaczął walczyć w Oktagonie UFC. Jego drugi debiut w UFC miał miejsce 5 lutego 2005 roku na gali UFC 51. David szybko pokonał Gideona Raya przez TKO. Kolejny pojedynek również wygrał, nokautując obrotówką Charlesa McCarthya. Po dwóch zwycięstwach przyszła kolej na Evana Tannera. Na gali UFC – Ultimate Fight Night 2 pokonał groźnego Tannera. Jego kariera nabrała świetnego tempa. Do czasu.. Rich Franklin przerwał dobrą passe. Kolejna walka na UFC 63 podobnie jak wcześniejsza zakończyła się porażką. I ponownie „The Crow” zniknął z klatki UFC. Po odejściu z Ultimate Fighting Championship walczył dla EliteXC, AOW, HCF, Raw Combat oraz XMMA. Swoją ostatnią walkę – właśnie na XMMA 5 – It’s Crow Time – zwyciężył przez TKO z Solomonem Hutchersonem. Dla Davida Loiseau’a było to trzecie zwycięstwo z rzędu. Jak zakończy się ponowny powrót Davida do UFC?
To ten murzyn od teamu GSP.Kanadyjczyk,przy wejsciach georga sie pojawia w garniturku.:)
Nie lubie Hermana za to jakim pokazał się w Tuf-ie.
Uważał się za najlepszego a przegrał.