Wyniki gal

UFC 197: Jones vs. Saint Preux – wyniki i relacja na żywo

sobota, 23 kwietnia, 2016
Rabittt
33 komentarze

UFC 197 Jones vs Saint Preux

Wyniki po przejściu.

Walka wieczoru:
205 lbs: Jon Jones pokonał Ovince’a Saint Preux przez jednogłośną decyzję – walka o tymczasowy pas wagi półciężkiej

Karta główna (godzina 4:00 czasu polskiego):
125 lbs: Demetrious Johnson pokonał Henry’ego Cejudo przez TKO (łokieć w klinczu i kolana na korpus) 2:49, runda 1 – walka o pas wagi muszej
155 lbs: Edson Barboza pokonał Anthony’ego Pettisa przez jednogłośną decyzję
185 lbs: Robert Whittaker pokonał Rafaela Natala przez jednogłośną decyzję
145 lbs: Yair Rodriguez pokonał Andre Filiego  przez KO (latające wysokie kopnięcie) 2:15, runda 2

Karta wstępna (FOX Sports 1, godzina 2:00 czasu polskiego):
125 lbs: Sergio Pettis pokonał Chrisa Keladesa przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Danny Roberts pokonał Dominique Steele’a przez jednogłośną decyzję
115 lbs: Carla Esparza pokonała Julianę Limę przez jednogłośną decyzję
155 lbs: James Vick pokonał Glaico Francę przez jednogłośną decyzję

Karta wstępna (UFC Fight Pass, godzina 0:30 czasu polskiego):
265 lbs: Walt Harris pokonał Cody’ego Easta przez TKO (ciosy) 4:18, runda 1
205 lbs: Marcos Rogerio de Lima pokonał Clinta Hestera przez poddanie (trójkąt rękami) 4:35, runda 1
155 lbs: Kevin Lee pokonał Efraina Escudero przez jednogłośną decyzję

Efrain Escudero vs. Kevin Lee
Początek walki otwierającej galę należał do Amerykanina, Motown Phenom dobrze punktował w stójce i zaliczył udane sprowadzenie. Escudero doszedł do głosu pod koniec rundy trafiając kilkoma dobrymi uderzeniami i obalając rywala. Drugie pięć minut upłynęło pod znakiem wymian ciosów w stójce, Meksykanin był zawodnikiem aktywniejszym i trafiającym częściej jednak to uderzenia Kevina ważyły więcej. W ostatniej odsłonie Lee udanie sprowadził Efraina do parteru i przez kilka minut kontrolował pojedynek będąc z góry i obijając rywala.

Marcos Rogerio de Lima vs. Clint Hester
Brazylijczyk w dominującym stylu odprawił rywala poddając go w piątej minucie walki. Marcos mocno rozpoczął pojedynek powalając rywala na deski już w pierwszych sekundach boju, później de Lima przez długi czas kontrolował w parterze i mocno obijał Amerykanina, Hester co prawda próbował się bronić, ale z czasem ochota do walki kompletnie mu przeszła i Clint szybko odklepał duszenie trójkątne rękami.

Walt Harris vs. Cody East
Debiutant przyzwoicie rozpoczął pojedynek, East był skuteczniejszy pod względem uderzeń i kopnięć ale wraz z upływem czasu do głosu zaczął dochodzić Harris. W połowie rundy walka ciężkich przerodziła się w bójkę a nieco później Walter powalił przeciwnika na deski i zakończył pojedynek ciosami z góry.

Glaico Franca vs. James Vick
Brazylijczyk dobrze rozpoczął pojedynek z Vickiem, w pierwszej odsłonie Glaico zdobył trzy sprowadzenia a przez większość czasu kontrolował przebieg wydarzeń w oktagonie. Na początku drugiej odsłony Amerykanin agresywniej ruszył w stójce, ale ponownie wylądował na plecach. Gdy walka wróciła do płaszczyzny kickbokserskiej Vick do syreny skutecznie punktował rywala długimi ciosami prostymi i sierpami oraz niskimi kopnięciami, rundę zakończył mocnym akcentem w postanie solidnej obrotówki na korpus. W ostatnich pięciu minutach zmęczeni lekcy wymieniali uderzenia w stójce, agresja była po stronie Brazylijczyka jednak to James lokował więcej celnych uderzeń czym zapewnił sobie zwycięstwo na kartach sędziów.

Carla Esparza vs. Juliana Lima
Po ostrożnym początku walki Juliana zepchnęła rywalkę na siatkę, ale nie była w stanie wyrządzić jej żadnej krzywdy. Chwilę później była mistrzyni wagi słomkowej zdobyła sprowadzenia i do końca rundy kontrolował pojedynek pracując w gardzie Brazylijki. Identyczny przebieg miała druga i trzecia odsłona pojedynku, Esparza demonstrowała zapaśniczą wyższość i kontrolę w parterze, która zaprowadziła ją do pewnego zwycięstwa na kartach każdego z sędziów. Lima na przestrzeni całej walki dominowała tylko przez ostatnią minutę starcia co nie mogło mieć wpływu na końcowy werdykt.

Danny Roberts vs. Dominique Steele
Pojedynek lepiej rozpoczął Amerykanin, który już w jednej z pierwszych wymian posłał rywala na deski, Danny jednak przetrwał a gdy walka wróciła do stójki odrabiał straty. Przed końcem I rundy Steele zaliczył udane obalenie. W drugiej i trzeciej odsłonie znacznie lepiej w płaszczyźnie kickbokserskiej prezentował się Brytyjczyk skutecznie punktując przeciwnika uderzeniami. Momentami walka trafiała do klinczu, w którym obaj zawodnicy zaliczali udane akcje.

Sergio Pettis vs. Chris Kelades
Młodszy z braci Pettis nie miał problemów z pokonaniem starszego 13 lat Chrisa Keladesa. 22-latek dzięki pracy nóg i szybkości dominował w stójce a dodatkowe punkty nabijał skutecznymi sprowadzeniami walki do parteru. Kanadyjczyk dominował tylko przez niewielki fragment drugiej odsłony kiedy po udanym obaleniu przez około minutę był w parterze z góry. Andre Fili vs. Yair Rodriguez Po minucie wymian uderzeń w stójce Meksykanina sprowadził walkę do parteru i przez około trzy minuty zajmował dominujące pozycje. Również w drugiej odsłonie El Pantera szybko zdobył obalenie, ale Andre udało się wrócić do stójki a tam Rodriguez raził rywala dobrymi kopnięciami, jedno z nich – latające wysokie – czysto dosięgło szczęki zawodnika Team Alpha Male i zakończyło pojedynek.

Rafael Natal vs. Robert Whittaker
Przez pierwsze pięć minut średni wymieniali uderzenia w stójce, nieznacznie skuteczniejszym zawodnikiem był Whittaker, który w ostatniej minucie trafił Brazylijczyka kilkoma mocnymi ciosami. Należy też wspomnieć o kilku mocnych niskich kopnięciach w wykonaniu Rafaela. W drugiej i trzeciej rundzie Robert kontynuował obijanie rywala i niemal bez fajerwerków (w ostatnich sekundach był bliski znokautowania 33-latka po mocnym wysokim kopnięciu) zapewnił sobie zwycięstwo na kartach każdego z sędziów.

Edson Barboza vs. Anthony Pettis
W pierwszej rundzie przeważał Brazylijczyk, Barboza zwłaszcza lewym sierpowym świetnie kontrował ataki Anthony’ego. Dodatkowo Edson bardziej urozmaicał swoje ataki uderzając na nogi oraz korpus rywala. Druga i trzecia runda były potwierdzeniem dominacji Brazylijczyka, Barboza w dalszym ciągu skutecznie okopywał nogę rywala i punktował celnymi bokserskimi seriami. Pettis nie potrafił znaleźć żadnego sposobu na ofensywę oponenta i zasłużenie zaliczył trzecią z rzędu przegraną.

Demetrious Johnson vs. Henry Cejudo
Po spokojnym początku pretendent sprowadził Demetriousa do parteru jednak nie był w stanie przez dłuższy czas kontrolować tam Johnsona. gdy walka wróciła do stójki mistrz agresywniej zaatakował. Chwilę później muszy znaleźli się w klinczu, w którym Demetrious trafił kapitalnym łokciem i kilkoma kolanami na korpus, po których Cejudo nie wykazywał chęci do dalszej walki.

Jon Jones vs. Ovince Saint Preux
Walczący w dużej mierze z odwrotnej pozycji Bones utorował sobie drogę do zwycięstwa poprzez niezliczone ilości kopnięć na kolano, łokci w klinczu i uderzeń na korpus. Jon walczył bardzo spokojnie, nie podpalał się i nie rzucał do ataków. Po trzech rundach stójkowej dominacji Jones dołożył udane sprowadzenia do parteru w ostatnich dwóch odsłonach, na ziemi 28-latek bez problemu kontrolował rywala i raził go swoim mocnym g’n’p z użyciem łokci. Przez niemal całą walkę Bones nie grzeszył aktywnością, z kolei Ovince momentami wyglądał jakby chciał, żeby ta walka już się zakończyła.

33 thoughts on “UFC 197: Jones vs. Saint Preux – wyniki i relacja na żywo”

  8. oooo Pettis przegrał :O ja się obudziłem idealnie na wejście Cejudo, z czego bardzo się ciesze, bo oglądanie Johnsona to przyjemność

  9. Struve faktycznie ma większy zasięg niż Jones? Wikipedia pokazuje, że tyle samo mają, a ja kiedyś słyszałem, że Jones ma większy.

  14. JJ zardzewiały trochę, rok przerwy i zupełnie inny przeciwnik od DC. Z kolei OSP to nie wiem co tam robił walka na wstecznym i bez agresji, dostał walkę o pas a walczył jak na sparingu! Bez pomysłu i w ogóle dennie, liczył pewnie na jednego celnego strzała. No to czekamy na jj vs dc na ufc200 :):)

  15. JJ walczył zachowawczo i spokojnie bo chce jak najszybciej z DC sie zmierzyć!!! Nawet z pasa sie nie cieszył… Posłuchajcie co mówił na konferencji po walce a nie piszcie głupot.

  16. Junior no już się tak nie denerwuj. Zgadzam się z tym co JJ mówił po walce w 100%. Ale z OSP (z tym czego właściwie nie pokazał) to powinien go poddać z łatwością. Jednak trochę rdzy było. No na szczęście bez kontuzji, i może spokojnie odebrać pas Cormierowi na UFC200;)

  17. On ma gdzieś ten pas… Chce DC i tyle 🙂 rzucił gościem na luzie pare razy… Walczył bezpiecznie… To nie rdza 🙂 ale po walce podali sobie rece 🙂 Jones nie taki zły 🙂

  18. Nie ogladalem koscieja i nie zamierzam zwlaszcza po tym co piszecie. Pisalem, ze to mismatch jak chuj . Walka ktora nie powinna sie odbyc w ogole. Szkoda antka ,cos zlego sie dzieje jakby zaliczyl 2kroki w tyl. Mistrz pokroju hendersona. Zapowiadal sie dobrze zdobyl pas i szybko zniknal. Junior co z tym antkiem kurwa? Jestem zawiedziony jako fan jego talentu

  19. Nie wiem co sie z gościem stało… 🙁 taki talent nagle zniknął… Walka kościeja nudna była jak walki machidy czy sugara… Mogli poczekać do UFC 200… Jones widac zero zadowolenia z tego pasa… Czekamy do lipca 🙂

  20. Jones zadyche miał sporą. Może to te dodtkowe mięśnie. Nie wiem czego chcecię od OSP. złamał rękę w drugiej rundzie. Pozatym kopnięcia na kolano skutczenie studziły jego zapędy.

  21. Ja nie uważam ze by Jones był zardzewiały poprostu na spokojnie go rozpykał 😉 obyło sie bez zadnych kontuzji i mozna liczyc na walke z DC o prawdziwy pas 😉

  22. Jones vs Saint Preux
    Jones i OSP rozkręcili się w drugiej rundzie i obaj mieli dobre akcje. Jones oczywiście w klinczu bardzo groźny no i te jego firmowe side kicks i oblique kicks robiły dużo zamieszania w obronie i atakach OSP. Do tego doszło jeszcze obrotowe kopnięcie na głowę OSP, które gdyby było mocniejsze i celniejsze mogłoby zakończyć walkę. W drugiej rundzie Saint Preux poczęstował Jonesa mocnym prawym aż mu gluty z nosa wyleciały %-) Do trzeciej rundy OSP wyszedł już wypompowany i mimo, że na początku zadał kilka ciosów, to były one zbyt wolne i lekkie, za to Jones w pewnym momencie obił go serią czterech kopnięć na tułów. W czwartej rundzie Jones ładnie obalił OSP dwa razy i obił go, czym przesądził już los tej walki. Piąta runda, to już gonitwa Jonesa za chodzącym po Oktagonie OSP, który znów dał się obalać. Według mnie powrót Jonesa bardzo dobry i mądrze rozegrany. Wydaje mi się, że on nie pokazał wszystkiego w tej walce bo wiedział, że to co robi wystarczy na Saint Preuxa. Zresztą sam powiedział po walce, że pokazał tylko 20% swoich możliwości. Nie musiał forsować tempa i narażać się na jakiś kontratak itp.

    Johnson vs Cejudo
    Czy potrzebny jest jakiś komentarz do tej walki? Jednym słowem MISTRZOSTWO! Mysza jest niesamowita, te kolana w klinczu i to jedno kolano na szczękę plus lewy prosty i jest zwycięzca.

    Pettis vs Barboza
    Cała walka z bardzo dobrym tempem i ciągłą akcją. Barboza trafił dwa razy mocnymi lewymi sierpami w pierwszej rundzie, które odczuł Pettis. Kolejne dwie rundy również z bardzo dobrą akcją, którą Pettis chciał wzbogacić fikołkami 😀 . Kopnięcia Barbozy na tułów i nogę Pettisa były piekielnie mocne i zostawiły po sobie ślady. Bardzo dobra walka Barbozy

    Rodriguez vs Fili
    Bardzo dobra walka Rodrigueza z tymi mocnymi kopnięciami, którym zresztą znokautował Filiego. Na początku myslałem, że to latającym kolanem go trafił. Wykorzystał okazję, że po ciosie prawą ręką w głowę, Fili zaczął pocierać oko i w tym momencie wyprowadził kopnięcie. Dobre przygotowanie Rodrigueza.

  23. Na Pettisa chyba po prostu znaleźli sposób. Kiedyś jego styl zaskakiwal dzis już nie bo przeciwnicy dobrze przygotowują się pod jego techniki. Jones zardzewialy? Rozj**ał kolesia we wszystkich płaszczyznach, punktacja 50:44 50:45 50:45, i walczył nie na 100% po ponad rocznej przerwie od walk.zastanowcie sie co piszecie, pozdro.

  24. Dobrze napisane Luma!!! JJ sie oszczędzał. Po drugie Podszedł z szacunkiem do przeciwnika!!! mówił ze Ovince ma cios potężny… Kościej zrobił plan!! Wygrał bez kontuzji zeby jak najszybciej z DC sie zmierzyć… Przeciez on z tego pasa sie nawet nie cieszy!!!

  25. A z czego tu sie cieszyc jak on mistrzem był i odebrali mu pas bez przegranej walki a ten DC sie chełpi jak by był mistrzem nie wiadomo jakim jak on zdaje sobie sprawe ze przegrał z gosciem który teraz ma tymczasówke dziwna sytułacja ale kazdy wie czemu tak sie stało bo bons sam sobie zle zrobił, idzie po swoje teraz to najwazniejsze pozdro Junior 😀

  26. DC sie nosił z pasem jakby był panem dywizji 🙂 Cain Pozdro 🙂 Jones to prawdziwy mistrz i wszyscy to wiedzieli z wyjątkiem hejterow 🙂

  27. Ja jestem hejterem koscieja i zawsze uznawalem gi za najlepszego lhw. Antek j jedynie moze go pokonac. Reszta moim zdaniem male szanse juz zwlaszcza saint preux ta walka to pomylka. On nikogo mocnego w dobrej formie nie pokonal. Cormier znowu polegnie

  28. Panowie pytanie… Waszym zdaniem fizyczna budowa JJ sie zmieniła ? Ja tylko troche lepsza rzeźbę zauważyłem i minimalnie mięśnia wiecej.

  29. Na 20 walk może jedną walkę by mógł wygrać z JJ Antoni i w to wątpię.Na tą chwilę JJ jest zbyt wyrachowany by poszedł na wymianę z Antkiem w walce z dystansu Antoni groźny będzie tylko w pierwszej rundzie )))Pozdrawiam wszystkich fanów prawdziwego króla )))hejterom wielkiego kut…. w …

  30. no własnie co do budowy to az tak bardzo sie nie zmienił moim zdaniem Siła napewno poszła do przodu bo to było widac na nagraniach bo w siłce głownie chodzi o robienie siły , na tych zdjeciach z siłki widac jonesa wielkiego ale on tam miał ponad 100kg to byo wiadomo ze na wazenie bedzie musiał zjechac do 93 i w jeden dzien nie da sie odbudowac tak miesnia wracają kilogramy ale nie miesnie na walce jones ma z 98 kg max

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *