Mistrz wagi koguciej o walce wieczoru UFC 200 i potencjalnej obronie pasa przez Notoriousa.
Po przegranej Conora McGregora (19-3, 7-1 w UFC) z Natem Diazem (19-10, 14-8 w UFC, #5 w rankingu UFC) na UFC 196 wielu spodziewało się, że Irlandczyk w kolejnej walce wróci do dywizji piórkowej by bronić mistrzowskiego pasa w starciu z Frankie Edgarem (20-4-1, 14-4-1 w UFC, #2 w rankingu UFC). Tak się jednak nie stało i Notorious podczas UFC 200 stoczy rewanżowy bój z Diazem.
Mistrz wagi koguciej, Dominick Cruz (21-1, 4-0 w UFC) uważa, że rewanż Conora z Natem jest zorganizowany tylko ze względów biznesowych a potencjalna walka z Edgarem będzie dla McGregora trudnym zestawieniem.
Conor idzie do góry by ponownie walczyć z Diazem w wadze półśredniej zostawiając pas wagi piórkowej by Jose Aldo i Frankie Edgar o niego walczyli. Ok, co jeśli Conor McGregor wróci w dół i zawalczy w kategorii piórkowej z Frankie Edgarem? Co jest okropnym zestawieniem, trudną walkę i wtedy przegra? Teraz on stracił cały rozpęd, jeśli zostaje w kategorii półśredniej, walczy z Diazem i stanie się tak, że ponownie przegra to on nadal ma to, ponieważ powie:’Dobrze, ale to było w kategorii półśredniej’. Tak, więc jest jeszcze wiele wymówek pozwalających mówić, że on jest najlepszy. Jeśli przegra z Frankie Edgarem w kategorii piórkowej to będzie koniec wymówek.
Pojedynki McGregora z Diazem i Aldo z Edgarem będą częścią UFC 200, gala ta obędzie się 9 lipca w Las Vegas.
Tak samo myślę jak cruz . Franek jest kompletny. Może nie wybitny w niczym ale we wszystkim bardzo dobry . Kondycja i cios też jest. Mendesa zbić łatwo nie jest. Rudy ma szansę wpierwszej rundzie później nie da rady