Wyniki ważenia w środku.
Walka wieczoru:
170 lbs: Rousimar Palhares pokonał Jake’a Shieldsa przez poddanie (kimura) 2:02, runda 3 – walka o pas wagi półśredniej
Kontrowersji oczywiście nie brakowało…
Karta główna (godzina 4:30 czasu polskiego):
135 lbs: Marlon Moraes pokonał Sheymona da Silva Moraesa przez poddanie (duszenie zza pleców) 3:46, runda 3 – walka o pas wagi koguciej
205 lbs: Clifford Starks pokonał Mike’a Kyle’a przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Abubakar Nurmagomedov pokonał Jorge Moreno przez jednogłośną decyzję
155 lbs: Islam Mamedov pokonał Jimmy’ego Spicuzzę przez TKO (ciosy) 4:47, runda 1
Karta wstępna (godzina 2:00 czasu polskiego):
205 lbs: Jake Heun vs. Davin Clark
125 lbs: Donavon Frelow vs. Carlos Garcia
140 lbs: Jimmy Jones vs. Marco Lope Simmons
205 lbs: Cory Hendricks vs. Julio Hinojosa
155 lbs: Gil Guardado vs. Pete Martin
Ten dzik potwierdza, ze favele sa pojebani, znowu przeciagnal… co za zakuty łeb.
to fakt zjeb genetyczny…
mnie bardziej irytuje zachowanie shieldsa, ktory odklepal poczym uderzyl przeciwnikia w twarz i udawal zaskoczonego, burak i nic wiecej
Szkoda ze w pysk mocniej go nie trafił za to przyciągnięcie. UFC sie go pozbylo i mają spokój z psycholem…
PS. Ładne poddanie.
W dupie mam jak skutecznym i dobrym zawodnikiem jest Palhares, facet powinien zostać zbanowany przez wszystkie organizacje za to co wyprawia.
deadman ty cymbale… tobie by się oczywiście podobało i pogratulowałbyś rywalowi który łamie ci łapę pomimo tego że 500 razy klepiesz sygnalizując poddanie. tamtą kanciastą naszprycowaną brazylijską morde ktoś powinien porządnie upierdolić żeby kontuzje leczył ze 3 lata
ma szczęście że drugi sędzia przy drzwiach klatki zatrzymał narożnik amerykańca bo by mu ten łeb ładnie przeorali