Jakiś czas temu Marina Shafir powiedziała, że kiedyś pokona Cristiane „Cyborg” Justino.
„Wierzę, że w końcu dostanę tą walkę i wierzę, że ją [Cyborg] pokonam. Najpierw jednak muszę sprawić, żeby inni też w to uwierzyli. To po prostu część drogi do celu.”
Shafir jest jedną z kwartetu „Four Horsewomen”, na który składają się oprócz niej: mistrzyni wagi koguciej UFC Ronda Rousey, Shayna Baszler i Jessamyn Duke. Wszystkie swoje pięć walk amatorskich wygrała w pierwszych rundach, z czego cztery balachami. W karierze zawodowej nie wiedzie się jej już tak bajkowo, gdyż jej aktualny rekord to 1-2, a dwie ostatnie walki to przegrane przez TKO w pierwszych rundach. Oto jej ostatni występ na Invicta FC 13. „Supernova from Moldova” powinna nabrać trochę pokory.
Wow! #InvictaFC13 opened up with a bang! Watch the replay of the event NOW on UFC Fight Pass! https://t.co/YyUcOnt3No
— InvictaFights (@InvictaFights) lipiec 10, 2015
Z czym do ludzi… Cyborg ja nokautuje w I rundzie.
Dostała specjalnie ogóra do łatwego poddania i ogór znokautował ją w mniej niż minutę. Cyborg znokautowała by ją spojrzeniem.