(foto: mmabay.co.uk)
Po ostatniej porażce z Jose Aldo (17-1), Urijah Faber (24-7) dużo mówił o tym, iż wydaje mu się, że z natury jest zawodnikiem lżejszym, niższej kategorii wagowej niż ta, w której do tej pory walczył. Bliski kolega Fabera, Joseph Benavidez, który walczy w Bantamweight przyczynił się w pewnym stopniu do przeprowadzki Urijah do niższej kategorii i tak też się stało.
W następnym pojedynku, który odbędzie się 18 sierpnia, Faber wystąpi w wadze koguciej (Bantamweight), czyli do 135 funtów (61 kg). Zmierzy się tam z Japończykiem – Takeya Mizugaki (13-4-2).
Przeciwnik Fabera, Mizugaki wszedł na scenę organizacji WEC z dużym hukiem ponieważ pierwsza walka jaką stoczył w WEC odbyła się przeciwko Miguelowi Torresowi (37-3), który wtedy trzymał pas wagi koguciej. Co prawda Mizugaki przegrał z Torresem przez decyzję, ale zyskał grono fanów i tym samym udowodnił, iż jest w stanie rywalizować z najlepszymi w swojej kategorii wagowej.