Ronda Rousey nie jest jedyną zawodniczką UFC, którą możemy oglądać na srebrnym ekranie.
Aktualnie produkowany jest film „Fight Valley”, w którym zobaczymy Mieshę Tate, Holly Holm oraz Cris Cyborg. Postać grana przez Tate, Jabs, to jedna z głównych bohaterek, natomiast Holm (jako Payton Walsh) oraz Cyborg (jako Church) mają mniejsze role.
Streszczenie fabuły:
Kiedy Tory Coro umiera, pojawia się plotka, że jest kolejną ofiarą zorganizowanych walk podziemnych, gdzie dziewczyny walczą nie wiedząc, czy porzucona strefa przemysłowa Fight Valley nie będzie ostatnim miejscem, które zobaczą za życia. Siostra Tory, Windsor przyjeżdża do miasta i zaczyna swoje własne śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci siostry.
Szybko dowiaduje się, że Tory walczyła dla pieniędzy. Windsor postanawia pięściami utorować sobie drogę do Fight Valley, aby poznać prawdę o siostrze. Jest tylko jeden problem – nie umie walczyć.
Była mistrzyni Fight Valley, „Jabs” (w tej roli Miesha Tate) przysięga, że nigdy nie zawalczy już w Valley. Jednak przychodzi Windsor z pomocą i zaczyna ją trenować. Windsor musi przejść śladami swojej siostry, aby spotkać się twarzą w twarz z zabójcą Tory w Fight Valley.
Oj chyba będzie lipny ten film. Oklepany schemat i kalka chociażby Never Back Down.
Też przeczuwam gniota, ale ciekawią mnie umiejętności aktorskie tych zawodniczek 😉 No i na pewno sceny walk będą przyzwoite 😉