Odważne słowa Josha Barnetta (33-7 MMA, 5-2 UFC), którego ostatnią walkę w dodatku przegraną z Travisem Browne oglądaliśmy w grudniu 2013 r.
Mimo, że były mistrz wagi ciężkiej UFC nie walczył już od dość dawna, to nie brakuje mu pewności siebie i twierdzi, że jest wśród najlepszych zawodników na świecie.
„Mogę pokonać każdego na świecie i każdego dnia. koniec i kropka.”
Takie słowa powiedział Barnett w wywiadzie dla MMAWeekly.com podczas targów kulturystycznych. W wywiadzie, Barnett opowiadał o walce, ale również innych ciekawych tematach m.in. o roli w filmie, którego sceny będą kręcone w Rumunii i które wymagają od niego utrzymanie solidnej brody. Josh opowiada też o jego udziale w produkcji kilku gier video w których był jedną z głównych postaci lub inspiracją dla twórców. Na koniec dodał jeszcze, że dużo czasu poświęca na swoje hobby, którym jest odnawianie starszych aut i jazda nimi.
Niech zawalczy z Brownem raz jeszcze i go oklepie .
Hehehe wiecie co ja bym mógł CV pokonać 😀
uważaj bo CV ma zwyczaj wylatywac z rozpisek:P
Hehe okey jak coś może być JDS 😀
ale mu sie jebie w dupie niech lepiej sie zajmuje wszystkim po za mma bo w wadze ciezkiej ufc teraz to mu nawet mir najebie i todd duffie a on smie tak gadac a idz pan w huj
Zależy jak to interpretować. Bo fakt jest taki, że Josh bez wątpienia może pokonać 99.999999% żyjących ludzi na tej planecie. Problem tylko stanowiłaby ta mała garstka czynnych fighterów UFC, Josh po prostu pominął ten „błąd statystyczny” 😉