Po dwóch tygodniach przerwy UFC wraca z kolejną, numerowaną galą, która tym razem odbędzie się w Teksasie. Stawkami dwóch ostatnich walk będą mistrzowskie pasy kategorii koguciej kobiet oraz lekkiej.
Kursy bukmacherskie prezentują się następująco:
Jako pierwszej przyjrzymy się walce w dywizji lekkiej umieszczonej na karcie wstępnej, Daron Cruickshank vs. Beneil Dariush.
Doświadczenie. W tym zestawieniu zawodnikiem starszym Amerykanin. The Detroit Superstar ma 29 lat i jest o 4 lata starszy od swojego najbliższego rywala. Amerykanin rozpoczął zawodową karierę w 2008r. i stoczył już 22 walki z których 16 wygrał. Dariush debiutował w MMA w 2009r. i od tamtej pory walczył 10 razy i tylko raz przegrał walkę. Obaj zawodnicy w większości wygranych walk kończyli rywali przed czasem.
Warunki fizyczne. Zawodnicy dysponują zbliżonymi warunkami fizycznymi.
Stójka. Dariush walczy z odwrotnej pozycji, nie trzyma klasycznej gardy, jego ręce są nisko opuszczone przez często daje się trafiać (gif.1.). Dobrze czuje się w klinczu w którym do obijania rywali chętnie zaprzęga kolana. Zdarza mu się korzystać z mniej konwencjonalnych rozwiązań jak latające kolana czy superman punche. Dysponuje przyzwoitą siłą (gif.2.) i dobrej jakości szczęką, TKO w walce z Nijemem wynikało z przyjęcia dużej ilości ciosów a nie z kruchości Beneila. Daron walczy z obu pozycji z przewagą ustawienia klasycznego. Jego znakiem rozpoznawczym są dobre kopnięcia, lowkicki a także kopnięcia na głowę – zwykłe (gif.3. gif.4.) i obrotowe (gif.5.). Umie łączyć ciosy pięściami i kopnięcia w kombinacje. Często odwołuje się do uderzeń na korpus , dysponuje przyzwoitą siłą ciosu.
Zapasy/BJJ. Pod względem zapaśniczej ofensywy zawodnicy prezentują podobny, solidny poziom przy czym Cruickshank najczęściej odwołuje się do zapaśniczych wejść a Dariush do wycięć oraz judoczych rzutów. Defensywnie Beneil prezentuje się nieco lepiej a w parterze zdecydowanie lepiej od swojego najbliższego rywala. Pochodzący z Iranu zawodnik dąży do poddań (gif.6.) nie zapominając przy tym o możliwości zadawania ciosów.
Kondycja. Daron i Beneil są z reguły dobrze przygotowani fizycznie do walk, nie powinni mieć problemów z przewalczeniem pełnego dystansu 15 minut.
Obecnie za zwycięstwo Dariusha bukmacherzy płacą 2,35 ( wcześniej kurs wynosił nawet 2,85 ), to dobra oferta. Beneil ma narzędzia umożliwiające wygranie tego pojedynku – dysponuje dobrą stójką, przyzwoitymi zapasami i mocnym parterem. Cruickshank nie jest słabym zawodnikiem ale ma problem gdy walczy pod presją a przegrywając nie umie dokonywać zmian w swoim gamelanie. Jeśli Dariush od początku ruszy do ataku i będzie wywierał presję ma duże szanse na wygranie tej walki.
Jako drugiemu przyglądniemy się pojedynkowi o mistrzostwo wagi słomkowej kobiet między Carlą Esparzą i Joanną Jędrzejczyk.
Zawodniczki są rówieśnikami, obie urodziły się w 1987r. Amerykanka rozpoczęła zawodową karierę w 2010r. i ma na koncie 12 pojedynków z których wygrała 10, w 7 kończyła rywalki przed czasem. Polka zadebiutowała w 2012r. i od tamtej pory stoczyła 8 walk – wszystkie wygrała.
Delikatna przewaga warunków fizycznych będzie po stronie Polki, która jest wyższa i dysponuje większym zasięgiem ramion.
Obie zawodniczki walczą z klasycznej pozycji. Stójka to ulubiona płaszczyzna walki pretendentki. Jędrzejczyk dysponuje solidnym, poukładanym boksem. Korzysta ze swojego zasięgu ramion często odwołując się co ciosów prostych i uderzeń na korpus (link, link), uważnie korzysta z kopnięć. Najbliższa rywalka Joanny nie ma wiele do zaoferowania w stójce, często jej poczynania są po prostu chaotyczne. Z reguły chodzi z nisko opuszczonymi rękami co zapewne będzie skutkować przyjęciem wielu ciosów od Jędrzejczyk. Pod presją Esparza nie czuje się dobrze i cofa się na siatkę. Chętnie przechwytuje kopnięcia rywalek.
Polka dysponuje mocnymi obronami przed sprowadzeniami, świetnie sprawluje a i pod siatką radzi sobie dobrze. Jeśli już zostanie sprowadzona Jędrzejczyk stara się szybko wracać do stójki, trudno ją utrzymać w parterze. Carla ma zapaśniczy background ale zdaje się nie umieć go w pełni wykorzystać w klatce. Obala za pomocą wejść w nogi, czy to na jedną czy na dwie kończyny. W ostatniej walce miała duże problemy z utrzymaniem Namajunas na ziemi. W parterze z góry bardzo chętnie obija i próbuje przechodzić pozycje często wpinając się za plecy (gif.7. gif.8.).
Pod względem kondycji ani jedna ani druga zawodniczka nie powinny mieć problemów, Esparza ma za sobą 5-rundowy bój a Joanna stoczyła dużo 15-minutowych walk.
Faworytem bukmacherów jest Amerykanka, kurs na jej zwycięstwo wynosi obecnie 1,65 podczas gdy przy wygranej Polki widnieje 2,25. Myślę, że sobotniego wieczoru pas zmieni właścicielkę. Dlaczego? W stójce będzie to gra do jednej bramki, wątpię aby Carla miała do zaoferowania coś szczególnego. Swojej szansy będzie musiała szukać w sprowadzeniach o które będzie jej niezwykle ciężko. Jeśli już sprowadzi kolejnym problemem będzie utrzymanie rywalki w parterze. Nie pozostaje nic innego jak stawiać pieniądze na wygraną naszej rodaczki i dopingować ją przed i podczas sobotniej walki.
Dokładnie! Stawiamy na Joanne! Pierwszy pas mistrzowski UFC przyjedzie do Polski 🙂
Mnie jedynie martwi czy Carla nie zamęczy Aśki w parterze… Ale daje 55% do 45% dla JJ, więc również uważam, że kurs warty gry.