Kara ma związek z wykryciem metabolitów kokainy w organizmie mistrza wagi półciężkiej.
3 stycznia na gali UFC 182 Jon Jones (21-1, 15-1 w UFC) po raz kolejny obronił mistrzostwo pokonując na punkty Daniela Cormiera (15-1, 4-1 w UFC, #2 w rankingu UFC). Wcześniej, 4 grudnia Bones został poddany niezapowiedzianym testom które jednoznacznie pokazały, że mistrz zażywał kokainę. Sprawa częściowo „rozeszła się po kościach”, ponieważ Komisja Sportowa stwierdziła, że popełniła błąd badając Jonesa w ten sposób na miesiąc przed walką i nie ukarze go w żaden sposób.
Inną decyzję podjęło UFC. Organizacja zdecydowała się ukarać Jona grzywną w wysokości 25,000$. Cała kwota zostanie przeznaczona na rzecz profilaktyki przeciwdziałania uzależnieniom. Biorąc pod uwagę zarobki mistrza (500,000$ za walkę z Cormierem) grzywna nie będzie dla niego problemem.
Heh lepiej późno niż wcale, ale marne 5% z zarobku to żenada…
hehe i ciekawe co z tą kasą się stanie. Jeżeli zostanie w UFC to kij w oko, pic na wode ta cała grzywna.
juz by sie nie wyglupiali, jakby dostal grzywne 0.5 mln to ok, ale 5%? zal
Grzywna edukacyjna, tak dla dzieciaków – KOKI NIE WOLNO, NIE WOLNO, WIDZICIE? NAWET Dżej Dżejowi NIE WOLNO! Pokiwał palcem Łysy, który pewnie wcześniej uzgodnił warunki kary ze swoim najbardziej dochodowym kogutem w stajni.
No mala grzywna, ale i tak dobrze ze jest jakakolwiek. Nawet jesli symboliczna. UFC chce sie wybielic… chyba opinia publiczna daje o sobie znac.
Tyle hajsu mu zabiorą, że nie będzie miał za co coco kupić z tych marnych 500 tys $ hyhy
Pieniędzy to mu może ubyć jak znowu wpadnie i się sponsorzy rozmyślą co do jego osoby. Nie wszyscy go lubią, a jako gwiazda jest obserwowany zewsząd. Jak to była imprezowa wpadka, to raczej przeżyje, ale Łysy powiedział, że on to brał na miesiąc przed walką… Jak tak dalej będzie to wciągał, to w końcu mu się to na formie odbije, a w klatce nie ma taryfy ulgowej.