Ronda Rousey w ostatnim wystąpieniu w UFC Tonight podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat walki z Cat Zingano. I nie tylko.
„Cat Zingano to niesamowita zawodniczka, nie tylko niepokonana w zawodowej karierze, ale też zdolna radzić sobie z przeciwnościami losu. W swoich walkach czasami zdarzało się jej być blisko przegranej, ale zawsze potrafiła wyjść z opresji i wygrać. Z tego powodu jest bardzo groźną rywalką. Będę musiała cisnąć ją od początku walki do samego końca. Przede mną najbardziej ryzykowne wyzwanie.”
Rousey na temat innych rywalek w swojej kategorii:
„Przyglądam się Bethe Correia. Na razie jest niepokonana. No i Holly Holm, nie mogę się doczekać jej debiutu. Nie zaskoczy mnie, jeśli Jessica Eye będzie się dobrze spisywać w tym roku. Jestem bardzo ciekawa, jak ta trójka będzie się prezentować.”
Rousey o wadze słomkowej:
„Fajnie, że tu są, fajnie że to spora cześć elity z Invicta. Jest to młodsza kategoria, niż kogucia. Mało jest tam mocno uderzających, więc w tym momencie grapplerki mają przewagę. Nie dziwi mnie, że mistrzynią jest Carla, bo ma przewagę stylu nad innymi zawodniczkami w tej kategorii.”
Ronda Rousey zmierzy się z Cat Zingano na gali UFC 184, która odbędzie się 28 lutego 2015.