Na UFC 182 Amerykanin zaliczy dwunasty występ w największej organizacji MMA na świecie.
Rywalem Danny’ego Castillo (17-7, 7-4 w UFC) będzie Paul Felder (9-0, 1-0 w UFC). W jednym z wywiadów zawodnik teamu Alpha Male podzielił się swoimi przemyśleniami na temat MMA i swojej kariery.
„To trudny sport. Twoje ciało otrzymuje wiele uderzeń już nie wspominając o mózgu. Nie możesz po prostu przyjmować ciosów przez resztę swojego życia. Widziałem kilku zawodników z którymi rozmawiałem 3 lata temu a teraz widziałem ich znowu i mam wrażenie, że jeden z nich przyjął zbyt wiele ciosów: on mówi znacznie wolniej i jąka się. To jest jedna z najsmutniejszych rzeczy dla mnie, robić coś co się kocha a skutki uboczne utrzymują się przez resztę życia. Ja staram się zachować jak najwięcej ostrożności. Ograniczam sparingi tak bardzo jak to możliwe, kupiłem najlepszy kask na jaki mnie było stać, kiedy nie jestem w trakcie przedwalkowego obozu staram się nie przyjmować żadnych uderzeń na głowę, chodzę do komory hiperbarycznej, jest wiele rzeczy które możesz zrobić. Wiesz, Urijah Faber jest prawdopodobnie jednym z największych nazwisk w sporcie w kategoriach bycia biznesmenem. On jest naprawdę inteligentny, uważam go za mentora i widzę rzeczy które dzięki niemu mi pomogły i zmotywowały do bycia kimś więcej niż tylko zawodnikiem.”
Castillo poruszył także temat płac zawodników w UFC.
„Czy myślę, że powinienem zarabiać więcej pieniędzy? Oczywiście, ale kto by nie chciał? Floyd Mayweather chce zarabiać więcej, LeBron James chce zarabiać więcej, Ty chcesz zarabiać więcej, to naturalne. Jeśli nie uważasz, że jesteś wart więcej niż tyle ile zarabiasz to jest z Tobą coś nie tak, ponieważ ja cenię swój czas i wysiłek włożony w sport ale znowu, nie mogę po prostu zapytać o dodatkowe pieniądze i prawdopodobnie jestem jednym z niewielu zawodników którzy by Ci to powiedzieli. Dobrze mi płacą za to co robię. I naprawdę cieszę się życiem. Wtedy kiedy idę do klubu. Trenuję z kumplami, to świetny czas. To trudne i to jest trudny sport wymagający ofiar ale na koniec dnia nie chcę robić czegoś innego.”