Czołowi zawodnicy Kickboxingu nie próżnowali w święta i postanowili stoczyć walki. Zwycięstwami mogą pochwalić się: były mistrz Glory w wadze półśredniej, Nieky Holzken, niedoszły rywal Badra Hariego na gali GFC i jeden z największych trash talkerów w Kickboxingu, Patrice Quarteron, zwycięzca turnieju KOK w Płocku, Chris Baya i były mistrz Glory w wadze lekkiej, Andy Ristie.
Zacznijmy od gali w Turcji, na której walczył Nieky Holzken. Holender, który w ostatnim czasie stoczył dwie walki w boksie zawodowym potrzebował niewiele czasu, by zmusić sędziego do przerwania jego walki z reprezentującym spadkobierców cesarstwa bizantyjskiego, Yusufa Karakayę. Trochę dłużej walczył francuski zawodnik Muay Thai, Patrice Quarteroon, który przez decyzję sędziów pokonał reprezentującego Azerbejdżan, Zamiqa Atakisiyeva. Miejscowych fanów ucieszyli Erkan Varrol i Adem Bozkart. Pierwszy pokonał Egipcjanina, Reyada Hamazę, a drugi wypunktował weterana europejskich ringów, Wiliama Diendera.
W Surinamie natomiast odbyła się gala zatytułowana ’The Machine is Back’. W walce wieczoru powrócił do rywalizacji Andy 'The Machine’ Ristie, który zastopował Brazylijczyka, Samuela Paivę. Również przed czasem swoją walkę wygrał Chris Baya, którego znamy w Polsce ze zwycięstwa w turnieju King of Kings w Płocku. Pokonał on reprezentującego Surinam, Malica Groenberga