Rose Namajunas o swojej porażce: „Traktuję to jak inwestycję na przyszłość”

Rose Namajunas (2-2 MMA, 0-1 UFC) mogła zostać najmłodszą mistrzynią w historii UFC, lecz przegrała pojedynek o pas wagi słomkowej z Carlą Esparza (10-2 MMA, 1-0 UFC).

Namajunas jest rozczarowana takim wynikiem, ale powstrzymując łzy powiedziała, że czas jest wciąż po jej stronie.

„Byłam bardzo podekscytowana tym, że mogę wejść do Oktagonu i zgarnąć to wszystko. Muszę teraz wrócić i poważnie zastanowić się nad tym wszystkim oraz coś zmienić i czegoś się nauczyć. Muszę dojrzeć jako kobieta ponieważ w walce czułam się jak dziecko.

Zawsze szanowałam Carlę i uważam, że była ona jedną z najtwardszych osób w domu The Ultimate Fightera.”

22- letnia Namajunas wchodząc do programu The Ultimate Fighter 20 miała za sobą tylko trzy zawodowe walki, a mimo tego wywalczyła sobie drogę do finału pokonując inne uczestniczki. Walka z bardziej doświadczoną i silniejszą Esparzą była trudnym wyzwaniem dla Rose. Na młodej zawodniczce skupiły się wszystkie media, co spowodowało, że oczekiwania były bardzo wysokie i Namajunas zdawała sobie z tego sprawę.

„Zawsze występuje presja w takich przypadkach, ale kiedy już jesteś w klatce reszta nie ma znaczenia. Dowiedziałam się dzisiaj, że muszę być bardziej cierpliwa i nie spieszyć się. Mam dużo czasu.”

Namajunas w 2013 roku w swojej drugiej zawodowej walce pokonała Kathinę Catron przez latającą balachę w zaledwie 12 sekund i teraz miała nadzieję, że uda jej się wnieść tę spektakularność do UFC podczas tej walki. Być może to zadziałało na jej niekorzyść w pojedynku z doświadczoną grapplerką. Rose stwierdza jednak, że jest to cenna lekcja, która przyda jej się w przyszłości w kolejnej walce o tytuł.

„Weszłam do walki z myślą o skończeniu i chciałam być agresywna od samego początku. Tak jak mówię, jest to po prostu inwestycja w przyszłość.

Zamierzam zmienić kilka rzeczy, trenować jeszcze ciężej i jeszcze tu wrócić. Dziękuję wszystkim, fanom i całej ekipie, którzy mnie wspierali. Jeszcze tu wrócę.”

One thought on “Rose Namajunas o swojej porażce: „Traktuję to jak inwestycję na przyszłość”

  1. 22 lata to jeszcze mloda dziewczyna. I tak juz daleko zaszla. Niech cwiczy dalej to pewnie jeszcze dostanie walke o pas.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *