Powodem zatrzymania była bójka przed jednym z barów w stanie Iowa.
Joe Vedepo (17-9, 0-2 w UFC, 4-3 w Bellator) walczy zawodowo od 2005r. Ostatni raz walczył 15 listopada na gali Bellator 131 przegrywając z Muhammedem Lawalem (14-4 1 NC, 6-3 w Bellator) przez TKO w III rundzie. Jednak nie to jest teraz największym zmartwieniem 31-letniego Amerykanina.
28 listopada The Doctor został zatrzymany przez policję. Fighter związany kontraktem z organizacją Bellator nie chciał opuścić baru Sports Column. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze policji. Z ich relacji wynika, że Joe stwierdził, iż zna swoje prawa i chciał wrócić do baru. Policjanci chcieli zatrzymać zawodnika ale napotkali czynny opór w wyniku którego jeden z funkcjonariuszy znalazł się w szpitalu. Po pewnym czasie policjanci założyli Vedepo kajdanki.
Badanie alkomatem wykazało, że stężenie alkoholu we krwi Amerykanina wynosi 0,241 promila. Joe został oskarżony m.in. o czynną napaść na policjanta, obecnie przebywa w więzieniu pod kaucją w wysokości 10,000$.
Czekamy na dalszy rozwój wypadków.
Głupie zachowanie z jego strony myśląc, że bójka z policjantami ujdzie mu na sucho. Teraz będzie miał problemy i jeszcze straci kupę kasy. Cóż za błędy i głupotę trzeba płacić.
Coker powiedział, że jeśli potwierdzi się wszystko co mówią policjanci to Joe ma pewne zwolnienie z Bellatora.