Media trening Amerykanina przyciągnął tysiące ludzi.
Rok temu Alexander Gustafsson (16-2, 8-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) i Mark Munoz (13-5, 8-5 w UFC, #14 w rankingu UFC) a wczoraj Carlos Condit (29-8, 6-3 w UFC, #4 w rankingu UFC) odwiedził azjatyckie Filipiny. Natural Born Killer wziął udział w pokazowym treningu na który przybyło tysiące ludzi.
„Doceniam wszystkich którzy tutaj przyszli. Ludzie których spotkałem dzięki tej podróży są niesamowici, chciałbym tu kiedyś wrócić.”
Carlos podziękował także prezydentowi UFC za wsparcie jakiego mu udzielił po kontuzji jakiej doznał w walce z Tyronem Woodleyem (14-3, 4-2 w UFC, #3 w rankingu UFC). Powiedział także kilka słów na temat kondycji swojego kolana.
„Moje kolano czuje się już dobrze, jest niemal zdrowe. Obecnie jedynym ograniczeniem jest to, że nie mogę ćwiczyć zapasów, muszę być ostrożny przy eksplozywnych rzeczach. Ale poza tym mogę sparować w kickboxingu, tarczować i kulać się.”
Condit uważa, że mógłby ponownie zawalczyć w okolicach marca/kwietnia 2015r. Amerykanin chciałby zmierzyć się z Mattem Brownem (19-12, 12-6 w UFC, #5 w rankingu UFC).