Dana White wylał właśnie na gorącą głowę Conora McGregora kubeł zimnej wody stwierdzając, że do walki z Diego Sanchezem na UFC 180 nie dojdzie.
Jak już wcześniej informowaliśmy, Conor McGregor napisał na swoim Twitterze, że zamierza stoczyć walkę z Diego Sanchezem na gali UFC 180, która odbędzie się 15 listopada w Meksyku. Chwilę po tej informacji, Dana White odpowiedział zaprzeczając wszystkiemu.
Dana White on Conor in Mexico: That kid is nuts. No he's not. He wants to but he's not.
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) październik 2, 2014
Ta walka w przypadku zwycięstwa McGregora pozwoliłaby mu wznieść się jeszcze wyżej jednak szef UFC nie chciał zgodzić się na tę walkę.
Co więc dalej dla Conora? Jeśli nie walka z Sanchezem, to pozostaje wrócić do planów walki w Brazylii ze zwycięzcą pojedynku Aldo vs Mendes, który ma się odbyć 25 października na UFC 179.
Ja bym go jeszcze raz sprawdzil przed kims pokroju Edgar, Mendes czy Aldo . Swanson bylby ok ale on chyba ma walke z Edgarem . Jakis Lamas moze ? Albo korean zoombie ale nie wiem czy oni nie maja juz zakontraktowanych walk
Z Cubem byłaby dobra walka w stójce. Ale z Sanchezem też chętnie bym obejrzał – wojna na pyskówki zapewniona 🙂