Polska wystawia trzech reprezentantów na najbliższą galę organizacji Absolute Berkut Championship. Na ABC 10: Coliseum Time zobaczymy w klatce trzech Polaków: Piotr Wołowik (2-1) z Silesian Cage Club podejmie rękawice rzuconą przez wschodzącą gwiazdę, Abubakara Vagaeva (1-0), doświadczony Jacek Czajczyński (7-6-1) zmierzy się z niepokonanym, Zelimkhanem Umievem (4-0). Trzecim Polakiem, który pojawi się w klatce będzie sędzia, Piotr Michalak.
Dla Czajczyńskiego będzie to szansa na zbudowanie passy zwycięstw. Zawodnik z Częstochowy dość niespodziewanie pokonał Szymona Bajora na pierwszej gali organizacji Pro MMA Challenge. Znany z walk w organizacji Fighters Arena 'Godzilla’ przed pojedynkiem z Bajorem najpierw przegrał na FA 8 z niepokonanym polskim ciężkim, Michałem Włodarkiem, a później został okradziony ze zwycięstwa przez sędziów w walce z Kenem Hasegawą na Real MMA Championship 3 w Chinach. Przeciwnik Czajczyńskiego to przede wszystkim specjalista od walki w parterze i z pewnością będzie szukał sposobność, by przewrócić zawodnika z Częstochowy. Trzy z czterech walk wygrał przed czasem, w dwóch poddając przeciwników, a w jednej zmuszając sędziego do przerwania walki.
Piotr Wołowik to podopieczny Tomasza Brondera, który jest znany przede wszystkim z walki w turnieju Berserker’s Areny. W półfinale przegrał jednak z Michałem Wienckiem, wcześniej poddając Marcina Sopatę. W debiucie w zawodowym MMA zawodnik Silesian Cage Club poddał dźwignią na łokieć Pawła Celińskiego.
Stali czytelnicy naszego serwisu znają Piotra Michalaka. Doświadczony sędzia często odpowiadał na nasze pytania w serii artykułów: Trzeci Człowiek w klatce, który można sobie przypomnieć szukając tytułu cyklu na naszej stronie. Sędzia ALMMA, ProMMAC, PLMMA i ostatnio szef komisji sędziowskiej przy PLMMA otrzymał szansę zaprezentowania się czeczeńskiej publiczności podczas gali w Groznym.
Oglądałem wszystkie walki Umieva. W żadnej nie pokazał nic naprawdę nadzwyczajnego, przeciwnicy których pokonał wyraźnie odstawali umiejętnościami, a dwóch było w dodatku dość mikrych jak na ciężką (ok. 95-100 kg). Godzilla bił się z twardszymi, większymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami i moim zdaniem ma spore szanse na zwycięstwo.