Kilka słów od Amerykanina przed sobotnią walką.
„Czuję się dobrze bez TRT, może jestem trochę bardziej zmęczony.”
Dan wspomina też czasy Pride:
„Kiedy walczyłem w Pride miałem dużo ofert walk z 2 tygodniowym lub 10- dniowym wyprzedzeniem i musiałem je brać. Jeden z głównych powodów dla którego wziąłem tę walkę jest to, że Dana White powiedział mi, że jeśli wygram to zawalczę o pas. Moim głównym celem jest walka o pas i wiem, że mogę to osiągnąć gdy będę zmotywowany. DC jest olbrzymim wyzwaniem i to mnie motywuje.”
Dan Henderson (30-11, 7-5 w UFC, #6 w rankingu UFC) zawalczy z Danielem Cormierem (14-0, 3-0 w UFC, #4 w rankingu UFC) w co-main evencie gali UFC 173 która odbędzie już jutro w Las Vegas. Wtedy też poznamy nazwisko zawodnika który zajmie miejsce w kolejce do walki o mistrzostwo.
Jaram sie ta walka. Obu lubie, wiec ciezko mi troche kibicowac. Ale w sumie po KO na Shogunie wolalbym, zeby DC wygral :p