Peter Aerts
Q: Jakie są twoje wrażenia po walce?
A: Walczyłem troszkę głupio. Nie zacząłem wystarczająco ostro. Przysnąłem trochę na początku wiec jestem z lekka rozczarowany tym jak walczyłem.
Q: Jakie wrażenie wywarł na tobie Badr hari?
A: Odwalił kawał dobrej roboty. Ale kiedy walka została przerwana nie byłem zamroczony więc szkoda. Po pierwszym knockdownie zamroczyło mnie ale po drugim naprawdę nic mi nie było.
Q: To był rozczarowujący wynik dla ciebie, więc co myślisz o swojej przyszłości?
A: To jest dodatkowa motywacja dla mnie. Następny razem mam zamiar znokautować go. Jestem teraz bardziej zmotywowany.
WIĘCEJ W ŚRODKU POSTA…
Badr Hari
Q: Czy możesz wyjaśnić co stało się pod koniec twojej walki z Bonjaskym?
A: Wiesz co? Wychodzisz by walczyć i by niszczyć. Nie przyjechałem tu by walczyć z wysoko trzymanymi rękami i cofać się. Jestem emocjonalny kolesiem i chcę walczyć. On nie chciał. On nie chciał walczyć.
Q: Co sądzisz o wyniku?
A: Walczyłem dla moich fanów więc przepraszam ich za to. Ale dałem dobre show i agresywne show. Zamierzam przeprosić moich fanów. Sędziowie K-1 podjęli decyzję. Jestem złym chłopcem.
Q: Czy uważasz, ze Remy był naprawdę ranny?
A: Myślę, że wszyscy widzieli co się stało więc nie muszę odpowiadać na to pytanie. Nie mógł wstać, ale szybko był na nogach wygłaszając wspaniałe przemówienie kilka sekund później. Jego narożnik krzyczał do niego żeby został na ziemi. Przyjechałem by walczyć a on nie. Jest wspaniałym aktorem.
Q: Ten turniej miał temat przewodni – nowych zawodników i zmianę czasów ale tak to się nie potoczyło, nieprawdaż?
A: Jak to nie? Posłałem na deski trzykrotnego mistrza K-1 w ciagu dwóch rund i dałem druga wspaniałą walkę. Wszyscy mówią o zmianach ale nie mogę walczyć z duchami. Nastąpiło wiele zmian dzisiaj ale jeśli tego nie widzisz nie obchodzi mnie to. Ja po prostu walczę dla moich fanów.
Errol Zimmerman
Q: Pomimo, że przegrałeś wyglądasz na zadowolonego. Dlaczego?
A: Przegrałem ale walczyłem bardzo dobrze. Myślę, że walczyłem twardo i dałem dobrą walkę. Myślę, ze kolesie jak Badr Hari nie są w stanie wytrzymać ciśnienia, kolesie jak ja potrafią je wytrzymać. Więc tak, przegrałem ale tłum lubi walki jak ta.
Q: oś na temat pierwszej walki?
A: Przeciwko Teixeirze? Jest wspaniałym zawodnikiem. Było trudno walczyć z nim. Jest jak drzewo. Ciężko się walczy z kimś takim jak on.
Q: Po tym jak posłałeś Badra na deski a następnie on ciebie, jak to miało wpływ na ciebie?
A: Nie czułem nic szczególnego. Po prostu chciałem go znokautować. To było to co robiłem.
Q: Czy jest zadowolony ze swojego pierwszego wyniku w K-1 World Grand Prix?
A: No cóż, pokonał mnie. Za rok chcę zdobyć pas. Tym razem pokazałem dobrą walkę a następnym razem chę wygrać wszystko.
Ewerton Teixeira
Q: Co sądzisz o Zimmermanie?
A: Był niezwykle twardy. Jego ciosy były niewiarygodnie mocne.
Q: Gdy cie znokautował było z tobą źle?
A: Tak, było wtedy źle, ale szybko doszedłem do siebie i byłem w stanie walczyć.
Q: Więc zostałeś znokautowany w K-1, czy spodziewałeś się jak niebezpieczne i przerażające może to być?
A: Bycie znokautowany nie wzbudza we mnie żadnych uczuć który bym nie znał. Kiedy wszedłem do K-1 byłem świadomy jak ciężko tu jest i zamierzam nadal ćwiczyć i walczyć tutaj.
Q: Czego się nauczyłeś w czasie przygotowań do tej walki?
A: Myślę, że nauczyłem się różnych rzeczy, szczególnie boksu. A teraz chce się uczyć więcej. Możesz mieć duże oczekiwania w stosunku do moich przyszłych walkach.
Q: Masz jakieś cele na przyszły rok?
A: Zostać mistrzem Grand Prix.
Q: Czy możesz nam powiedzieć troszkę więcej o tym w jaki sposób chcesz się poprawić?
A: Mam dużo doświadczenia w przebiegu walk w karate kyokushin ale nie mam tego tak dużo odnośnie K-1. Myślę, że dlatego straciłem dużo wytrzymałości w ostatniej rundzie i zostałem w konsekwencji tego znokautowany. Muszę przywyknąć do tego i chcę mocno poprawić sposób zadawania ciosów.
Gokhan Saki
Q: Wyglądało na to, że doznałeś dosyć poważnych obrażeń, jak tam teraz twoje żebra?
A: Nie jestem pewny, nie wiem czy są złamane czy nie . . .
Q: Czy lekarz obejrzał to?
A: Tak, ale nie mógł tego określić na podstawie oględzin. Będę musiał iść na prześwietlenie.
Q: Czy możemy zapytać co sądzisz o swojej pierwszej walce?
A: Pierwsza walka była ciężka. Czułem, że muszę go wyraźnie pokonać z powodu tego co mówił, cóż . . . bla, bla, bla. To była ciężka walka ale za każdym razem jak się zbliżył ja go trafiałem. Za każdym razem jak atakował jak go biłem.
Q: Jaki jest twój cel na następny rok?
A: Następny razem obiecuję ci, ze dojdę do finału i wygram go.
Ruslan Karaev
Q: Co sądzisz o walce?
A: Co myślę? Tak jak mówiłem wcześniej . . . Saki naprawdę nie jest nikim specjalnym jak dla mnie. Straciłem oddech a on to wykorzystał
Q: Zostałeś znokautowany poprzez backfist. Widziałeś zbliżającą się rękawicę?
A: Szczerze, nie widziałem jej. Naprawdę nie był to mocny cio ale był wystarczający by posłać mnie na deski. To była całkowicie moja wina
Remy Bonjasky
Q: Jak się teraz czujesz? Bardzo ucierpiałeś?
A: Cóż, nadal widzę trochę podwójnie, obraz nie jest całkiem rozmazany ale nadal podwójny. Mam także ból głowy.
Q: Co masz do powiedzenia Badrowi Hariemu?
A: Nie mam mu nic do powiedzenia. To już przeszłość i musimy patrzeć w przyszłość. Zobaczymy co teraz mnie czeka.
Q: Jaki rodzaj kary byłby twoim zdaniem odpowiedni dla niego?
A: Uważam, ze taki który naprawdę boli. Finansowy. To znaczy czerwona kartka już to zrobiła ale to jest sport. Jeśli coś takiego stałoby się w innym znanym sporcie jak piłka nożna to byłby to poważny problem.
Q: Czy twoje łzy na końcu spowodowane były frustracją czy tym, że zostałeś mistrzem?
A: Jeśli spojrzysz na 2003 i 2004 rok zobaczysz, ze płakałem gdyż wiele musiałem zrobić by zwyciężyć. Tym razem byłem we łzach gdyż nie chciałem wygrać w ten sposób. Bardzo ciężko trenowałem dla tej walki i wiele rzeczy odłożyłem na bok by być w stanie trenować tak dużo. Byłem we łzach gdyż nie chciałem by to się skończyło tak jak się skończyło.
Q: Jeśli okazało by się, że twoim następnym przeciwnikiem jest Badr Hari, jakbyś się czuł?
A: Jeśli daliby mu szansę na rewanż to byłby nasz trzeci raz. W zeszłym roku wygrałem, w tym roku jeśli ta walka potoczyłaby się dalej tak jak się toczyła uważam, że znowu bym wygrał. Jeśli FEG da mu trzecią szansę . . . cóż jestem mistrzem i będę walczył z każdym ale uważam, że powinni dać szansę walki tym zawodnikom którzy szanują reguły. To jest sport jak każdy inny i potrzebujemy zawodników walczących zgodnie z regułami.
Jerome LeBanner
Q: Jak twoja ręka?
A: Ostatnie dwa tygodnie bardzo ciężko trenowałem przygotowując się na Remyego. Ma dobre frontkicki więc ciężko pracowaliśmy nad blokowaniem ich. W trakcie treningu w ręce zebrało się trochę wody. Nie jest złamana.
Q: Co powiedział lekarz? (dopisek: Na pełne badania Jerome miał iść po tym wywiadzie, na razie lekarz rzucił tylko okiem na rękę.)
A: Że nie jest złamana.
Q: Jesteś na pewno rozczarowany ale jakie są twoje wrażenia po tej walce?
A: Rozczarowanie. W tej chwili wszystko co mogę powiedzieć to to, ze zrobiłem co mogłem i czułem, ze Remy bał się mnie w ringu.
k
Hong-man Choi
Q: Co sądzisz o walce?
A: Jestem rozczarowany tym jak się skończyła. Potrzebuję więcej doświadczenia.
Q: Jak uważasz, dlaczego nie wygrałeś?
A: Nie jestem pewny. Wiem, ze muszę więcej ćwiczyć i potrzebuję więcej czasu.
Q: Co sądzisz o Rayu Sefo?
A: Myślę, ze był tak dobry jak się spodziewałem, ze będzie. Walka z nim uświadomiła mi, że muszę więcej ćwiczyć.
Ray Sefo
Q: Wyglądasz na bardzo szczęśliwego. Co sądzisz o walce?
A: Jestem bardzo zadowolony z niej. Zrobiłem to co powinienem zrobić by wygrać i jestem zadowolony, ze wróciłem do wygrywania. Chcę bardzo podziękować Randyemu i Kim Couture za ich pomoc i wsparcie. I jestem szczęśliwy z powodu tego rezultatu.
Q: Jakie wrażenie wywarł na tobie Choi?
A: Duży. I duży.
Q: Wygląda na to, że miałeś idealną walkę wieczorem więc co to oznacza dla kolejnego roku kariery Raya Sefo?
A: To jest początek. W następnym roku wrócę silniejszy. Jak powiedziałem, nigdy nie ignoruj zawodników jak Peter Aerts czy ja. Każdy mówi o „Nowym pokoleniu” ale nie zapominajcie o nas. Wróciłem.
Paul Slowinski
Q: Jaki był powód takiego wyniku walki?
A: Złapał mnie na sierpowy i nie byłem w stanie odzyskać sił.
Q: Czy pamiętasz walkę?
A: Pamiętam walkę do czasu aż dostałem. Nie pamiętam zbyt wielu po tym fakcie.
Q: Po walce co miał ci do powiedzenia Ernesto Hoost (trener Słowińskiego)?
A: Nic.
Melvin Manhoef
Q: Co myślisz o walce?
A: Była bardzo dobra, znokautowałem go. Zacząłem wolno i to był mój sposób na tą walkę i sprawdził się dobrze. Ostatnim razem byłem trochę zbyt agresywny na początku.
Q: Dlaczego chciałeś zacząć powoli? Aby zachować wytrzymałość?
A: Tak, zwykle zaczynam twardo moimi kombinacjami, nie daję sobie chwili na odpoczynek. Tym razem nie dążyłem do KO od początku, więc to był inny styl walki dla mnie. Z powodu różnicy w wadze trudno było cały czas naciskać na tak dużego zawodnika.
Q: Co czułeś gdy posłałeś go na deski?
A: Jestem przyzwyczajony do tego uczucia gdyż mam na koncie wiele knockoutów – czasem również jako przegrany. Znokautowanie kogoś to wspaniałe uczucie i chce czuć to jak najczęściej.
Q: Jak się czujesz po wygranej na oczach swojego brata?
A: Wygrana na oczach mojego brata i mojego wujka była wspaniała. Sa ze mnie bardzo dumni. Chcę im zadedykować tą walkę gdyż bardzo ich kocham.
Q: Jak to jest przejść z MMA do K-1?
A: Trudno jest robić obie te rzeczy, ale się do tego przyzwyczailiśmy. Tym razem miałem dwie walki w K-1 więc było łatwiej. Od 2009 roku chcę się głównie skupić na MMA ale nie jest to jeszcze do końca pewne.
źródło: www.k-1.co.jp
tłumaczenie: apnoe (www.body-factory.pl)
badr hari na pewno pokazal klase w wwalce z Remy, ale zapomina ze sa ustalone reguly w K-1 ktorym kazdy sie podporzadkowuje. Jesli nie niech nie walczy w kategorii K-1.
Hari nie zapomnial o formule K-1 tylko nerwy go poniosly, psychika nie wytrzymala. Mial duza szanse na wygranie tej walki.
ale moim zdaniem i tak Remy by wygral:)
akcja gdzie przelecial mu kolanem nad glowa… to bylo cos:D
moim idolem byl Ernesto Hoost ale do Bonjaskiego zawsze mialem wielki szacunek:)
sadze ze jest teraz najlepszy i dobrze sie stalo ze wygral.
mam nadzieje ze nadejdzie niedlugo dzien gdy wbije w ziemie Semyego Schilta;]
Remy do czasu.. wiemy czego zwyciezal z Harim na punkty