(fot. espn.com)
Dziennikarz Yahoo! Sports, Kevin Iole, potwierdził, że Thiago Alves (16-6) nie wystąpi na sobotnim UFC 111. Brazylijczyk na gali w Newark miał się mierzyć z innym czołowym półśrednim, Jonem Fitchem (21-3) w eliminatorze do kolejnego titleshota tej kategorii wagowej. O całej sprawie jako pierwszy poinformował niezbyt wiarygodny portal TMZ.com. Wiadomość na swoim twitterze potwierdził jednak Iole bazujący na informacjach od Dany White’a:
Powodem absencji Thiago Alvesa są niezgodności w mózgu zawodnika wykryte podczas tomografii komputerowej.
Dana na łamach TMZ poinformował jednocześnie, że Brazylijczyk został już skierowany do specjalisty w celu przeprowadzenia dalszych badań. Jeżeli obawy lekarzy się potwierdzą, kariera Pitbulla stanie pod ogromnym znakiem zapytania. W związku z brakiem zawodnika, który mógłby zastąpić go w walce z Jonem Fitchem, pojedynek ten został zupełnie zdjęty z rozpiski UFC 111.
UPDATE: Jon Fitch wraca do karty. Jego nowym przeciwnikiem został Ben Saunders (8-1-2), zawodnik, który na tej samej gali miał się zmierzyć z Jake’em Ellenbergerem (22-5). Ten ostatni w zamian za porzucenie walki dostanie swoją normalną wypłatę plus bonus za zwycięstwo.
Ostateczna rozpiska tutaj.
Wielka, wielka wielka szkoda……:(:(:(:(:( Czekam z niecierpliwoscia na ten event a tu sie okazuje, ze jedna z najciekawszych walka sobotniej gali sie nie odbedzie. 🙁
Fitch to ma pecha, odwołali mu z 4 pojedynki w ciągu ostatniego pół roku.
No super, czekalem na ta walke bardziej niz na gsp-hardy ;/
Zamiast Alvesa moglby wskoczyc Koscheck 🙂
Wokół walki Koschecka z Daleyem zrobił się już taki szum, że Dancia raczej nie zrezygnuje z tak medialnego pojedynku, który na pewno zasili konto UFC o ładną sumkę.
to wielka strata,…Alves jest genialny w klatce,dla Dany.W to tylko pieniądze,..
UPDATE: Dobrze, ze przynajmniej Jon Fitch wystapi na tej gali!! 🙂