(www.se.pl)
Jeśli dojdzie do tego starcia, to nie wiem do końca czy jest to dobry wybór dla obu zawodników. Z jednej strony wygrana Pawła może spowolnić karierę Mariusza, z drugiej strony szkoda by Nastula, który wreszcie powróci na ring poniósł klęskę, tym bardzie, że wreszcie jest okazja, by zawalczyć we własnym kraju.
Tekst poniżej: Super Express
Ta walka rozgrzeje do czerwoności całą Polskę. Jak udało nam się dowiedzieć, Mariusz Pudzianowski (33 l.) na początku września zmierzy się z Pawłem Nastulą (40 l.)! Sensacyjną informację, na którą czekają wszyscy kibice MMA, potwierdził sam „Pudzian”.
Niewiele brakowało, a Mariusz walczyłby z Nastulą już 7 maja w Spodku. Ponieważ poszukiwania rywala dla „Pudziana” przeciągały się, szefowie organizującej galę federacji KSW zaproponowali siłaczowi, by zmierzył się właśnie z byłym mistrzem olimpijskim w judo. Pudzianowski wahał się, ale jednak odmówił.
– To nie jest tak, że boję się Pawła Nastuli, przeciwnie – chcę z nim walczyć – deklaruje w rozmowie z nami Mariusz. – Ale jeszcze nie teraz. Wszystko mam już zaplanowane, nawet nie tyle ja, co ludzie, którzy spokojnie, konsekwentnie, krok po kroku przygotowują mnie do walk z tak trudnymi rywalami.
Jednak co się odwlecze, to… Jak udało nam się ustalić, KSW i Mariusz uzgodnili, że walka z Nastulą ma się odbyć na początku września!
– Potwierdzam, takie są ustalenia. Ale jest jeden warunek: Paweł też musi się zgodzić. Teraz wszystko zależy od niego – tłumaczy „Pudzian”.
Nastula od dłuższego czasu negocjuje warunki kontraktu z KSW. Były judoka nie dogadał się z federacją co do wysokości gaży, ale teraz rozmowy mają nabrać przyspieszenia.
We wrześniu czeka nas więc polska walka tysiąclecia. A wcześniej, 7 maja w Katowicach, rywalem Pudzianowskiego ma być… Japończyk, którego nazwisko poznamy już wkrótce.
– Facet waży 110 kg i ma imponujący ranking. Na 90 procent to mój najbliższy rywal – zdradza nam Mariusz.
Tę informację potwierdzają też szefowie KSW. – Katowicka gala ma się odbyć pod hasłem „kumite”. Dlatego chcemy, żeby zarówno Mariusz, jak i Mamed Chalidow walczyli z cenionymi japońskimi zawodnikami – mówi Maciej Kawulski z KSW.
Zaledwie 2 tygodnie później, 21 maja, „Pudzian” zmierzy się z Amerykaninem Timem Sylvią (pod Bostonem). Początkowo walka miała się odbyć już 23 kwietnia, ale wobec ostrego sprzeciwu KSW (kolizja z terminem gali w Katowicach), została przełożona.
Zatem najpierw Japończyk, potem Amerykanin, później hit z Nastulą… – A w grudniu zamierzam stoczyć czwartą w tym roku walkę – zdradza nam Pudzianowski.
hehe… jasne… na pewno przełożyli Moosin bo KSW się nie zgodziło… 🙂 a co do przeciwnika Pudziana – ktoś ostatnio pisał o Sentoryu (waży 111kg wg Sherdoga), ale impounującym to bym jego bilansu nie nazwał (6w-10p-0r), więc pewnie nie on. No zresztą wiadomości podane są przez SE, więc i tak trzeba to podzielić przez 4 🙂
z tym Nastula na KSW 13 dla Pudziana to rzeczywiscie prawda Martin Lewandowski udzielil wywiadu i powiedzial wprost sa 2 kandydatury Japonczyk i Nastula.
Polegnie w walce z nastulą. Brutalna siła pudziana nie wystarczy na tak dobrego technicznie przeciwnika jakim jest Paweł.
dziwie sie ze pudzian obawial sie walki z pawlem w maju za to nie ma nic przeciwko walce z silva w tym samym czasie, chyba mariusz troche nie docenia Tima (pewnie przez jego 2 ostatnie porazki)
wybral Tim’a bo to mu otwiera droge na gale w USA, co z tego ze wygralby w maju z Nastula, w Polsce jest juz slawny, na jego miejscu tez wybralbym walke z Timem jako priorytet.
Pudzian wiecej obawia sie Pawla niz Tima to jest pewne. On wie co robi.A czy sie przejedzie to zobaczymy. Jednak to nie ten sam Tim co kiedys 🙂 Polska gora 😉
bylo mowione ze 12 marca konferencja KSW czyli jutro wiecie cos wiecej na ten temat? bo pasowaloby wkoncu poznac fighterow tej gali. 7 maja gala a dzis mamy 11 marca i nadal cisza , przeciez to juz tylko 1,5 miesiaca…
Czemu wy z Pawła Nastuli świetnego judoki robicie mistrza MMA? Jego rekord to 1-4, walczył w pride i jakoś nie popisał się za mocno. Oczywiście Pudzian to dopiero raczkuje jeśli chodzi o MMA, nie wiem kto wygra, ale drażni mnie jeśli z Nastuli robicie gwiazde MMA jaką nie jest, oczywiście w odniesieniu do Judo to przyznałbym wam racje ale to MMA.
Mykolla – zwroc uwage z kim Pawel walczyl i jak sie prezentowal w tych przegranych walkach.Pudzianowi na pierwsza walke dali Najmana ktory nic nie umie (jesli chodzi o boks) nie mowiac juz o mma.Gdyby Pawel byl taki slaby to Pudzian bez wahania zgodzilby sie na walke teraz z nim w Spodku.
debiut Pudziana-Marcin Najman
debiut Nastuli-Antonio Rodrigo Nogueira
jest różnica?
Gdyby Paweł Nastula urodził się o 10 lat później, nie ma wątpliwości, że byłby jednym z najlepszych zawodników MMA na świecie. Podobnie jak by Karelina za czasów glorii i chwały przenieść do naszych czasów.
jak pudzian wpadnie w nastule to bedzie balacha na reke lub trojkat,..teraz juz musi pomyslec dluzej,..nie systemem WPADNIJ>>ROZNIES,…zobaczymy jak bedzie,czekam na nastepną walke najmana B) wkoncu ma kontrakt na 4 walki w KSW,..moze teraz obskoczy wpie***ol od Kraski lub Malajkata XD mam tylko nadzieje ze walka bedzie na tyle dluga ze zdąże otworzyc piwko ,…
Jak wogole mozna porownywac Pawla do Pudziana ????
ah ta pudziano mania …… dajcie powalczyc dla Mariusza , zobaczymy czy by sie wykazał.
Paweł na starci dostał Nogeire , do tego dochodzi Aleks Emelianenko , Barnet
To tak jakby na dzien dzisiejszy zestawic pudziana z Mirem ,Valasquezem , Dos santosem i reszta . Ja niestety nie chciałbym ogladać Pudziana walczącego z tymi zawodnikami bo to było by żenujące widowisko , w porównaniu do tego co pkazał nastula.
Wejdz na yt i poszukaj byle której walki nastuli , np. z barnetem…
wielki szacunek dla Nastuli sie nalezy ma serce do walki
@Mykolla,..taka Polska juz jest,..np: Kubica stał na podium zaledwie 2 razy a jest w Polsce mistrzem wszystkiego ,.podobnie z Nastulą,walczył w Pride i jest w Polsce Mistrzem MMA,..
@Marian & ZniurA
Piszecie ze technika >brutalna sila wyczyny Lesnara w UFC zdaja sie temu przeczyc fakt ze Brock Lesnar zna sie na zapasach byl mistrzem USA studentow w zapasach pozniej przez pare lat „bawil sie w zapasy” w WWF i WWE ale jego „technika” sprowadza sie do przygniecenia przeciwnika swoim cialem i młóceniem delikwenta w leb. Tacy „technicy” jak Frank Mir czy Randy Couture byli bez silni i nie byli w stanie nic zrobic kiedy Lesnar sie na nich polazyl i zaczal wyprowadzac swoje „hammer fisty”.
A co do przyszlosci Pudziana w MMA bardzo duzo zalezy od jego walki z Tim’em Sylvia, jak z nim Pudzian przegra jego placem zabaw w MMA zostanie KSW jezeli wygra bedzie mial spore szanse na wiecej walk w USA moze nawet samo UFC sie nim zainteresuje