Dwóch nowych w UFC

  

Travis Browne (9-0) i Claude Patrick (11-1) zasilili szeregi największej na świecie organizacji. Ten pierwszy to ciężki Amerykanin, drugi z kolei występuje w wadze półśredniej i reprezentuje barwy Kanady.

Niepokonany Browne to tzw. heavy handed fighter, który aż siedem ze swoich dziewięciu walk kończył przez nokaut. Cztery ostatnie występy Travisa trwały kolejno 49, 9, 8 i 35 sekund. W jego dorobku znajduje się chociażby nazwisko uczestnika dziesiątego TUFa, Abe’a Wangera (6-3), którego to w zeszłym miesięciu znokautował właśnie w przeciągu wspomnianych ośmiu sekund. Debiut Browne’a został już zapowiedziany; jego pierwszym przeciwnikiem będzie James McSweeney (4-4). Walka odbędzie się albo na UFC 115 w Vancouver, albo na gali finałowej jedenastego TUFa.

Drugi z zawodników, Claude Patrick, to specjalista od duszeń. Gilotyna i RNC to zdecydowanie najsilniejsze bronie Kanadyjczyka, który w swojej ostatniej walce zastopował Matt MacGratha (8-3) właśnie przez skuteczne duszenie gilotynowe. Debiut Clauda ustawiono na UFC 115 przeciwko nieznanemu jeszcze fajterowi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *