(foto: mmaconvert.com)
W wywiadzie dla sports.ru Vadim Finkelstein, główny zarządca M-1 Global, odpowiedział na kilka ciekawych pytań m.in. o obecnego mistrza wagi ciężkiej Strikeforce i czy nie uważa, że dobrze by było gdyby Overeem zwakował tytuł a Fedor z Werdumem o niego walczyli:
„Osobiście uważam, że Alistair Overeem nie osiągnął odpowiedniego poziomu aby walczyć z Fedorem. Pokonał wielu nieznanych i kiepskich w MMA zawodników. Pokonał Paula Buentello, a potem zniknął ze stanów na ponad dwa lata, przecież to niedorzeczne. On nie ma nic co mógłby wystawić przeciwko Fedorowi. Poza tym weźcie pod uwagę, że Werdum pokonał Overeema gdy walczyli w Pride cztery lata temu.
„My nie walczymy o pas wagi ciężkiej Strikeforce. Strikeforce jest naszym partnerem, a wszystkie pasy, czy to UFC, Strikeforce, WAMMA czy Dream… to tylko medale. Fedor jest ponad tym. Szukając dla niego przeciwnika kierujemy się jego (tego przeciwnika) umiejętnościami i popularnością.
„Jesteśmy bardziej zainteresowani walką z Joshem Barnettem, który jest zawieszony do września. Jeśli wróci i przejdzie testy antydopingowe, rozważymy możliwość walki z nim.”
ahhh ten vadim
Taa…
Wszystkie te tytuły, układy, umowy, podpisy, a ponad tym Fedor.
A ponad Fedorem to już tylko Vadim.
Nie no….Przesada do wrzesnia czekac.Fedor powinien troszke czesciej walczyc.
Niesamowite te pasy to tylko medale. W takim razie ciekawi mnie swego czasu wywiad przeprowadzony z Vadimem który to w wywiadzie wymieniał ilu to wspaniałych mistrzów UFC ma na rozkładzie Fedor. Jeżeli to tylko medal, to po co te wymienianie byłych mistrzów UFC. Przecież to normalna kolej rzeczy że walczy się po to aby zdobyć pas pokazać że się jest najlepszym. On ma świadomość że Overeem może pokonać Fedora bo on na dzień dzisiejszy ma moim zdaniem największe na to szanse poza zawodnikami walczącymi obecnie w UFC. Być może jeszcze szansę rewanżu będzie miał Arlovski bo uważam że mimo porażki ma szansę go pokonać. Barnett też ale pytanie jaka będzie jego forma po powrocie z dyskfalifikacji.