Jak udało się dowiedzieć redaktorom serwisu MMAFighting.com (eks FanHouse), oficjele Spike TV postanowili nie transmitować żadnej z walk z niższej karty UFC 110. Powodem jest kontrakt pomiędzy stacją a Zuffą, który ogranicza relacje walk z undercardu do dziesięciu rocznie. Jesteśmy mniej więcej w połowie lutego, a Spike wykorzystało już dwie z dziesięciu możliwych walk.
Wobec bardzo ciekawie zapowiadających się letnich gal telewizja postanowiła trochę przystopować i dalsze transmisje przeprowadzić podczas największych tegorocznych eventów, które dopiero przed nami.
W związku z tym będziemy musieli się zadowolić jedynie relacją tekstową walki Krzysztofa Soszynskiego (18-9-1), który w Sydney zmierzy się ze Stephanem Bonnarem (14-6), prawdopodobnie o pozostanie w UFC. Nie zobaczymy także niemniej ciekawej potyczki pomiędzy CB Dollawayem (9-2) a Goranem Reljicem (8-0).
No to zaje..fajnie. Malo tego, ze pokazywali nedzne, ale pokazywali (walki pre-elimination) na „zywo” (tak naprawde nie byly na zywo, byly z lekkim pozlizgiem), to teraz ograniczyli do 10 rocznie…Szkoda, bo zawsze cos „life” na Spike TV ogladalem, teraz juz niekoniecznie. 🙁
Panowie spokojnie – jeśli Krzychu szybko pojedzie Bonnara, to na pewno pokażą powtórkę walki w transmisji 🙂
kurde jesli soszynski przegra wypada z UFC?przeciez ma prawie same zwyciestwa..
Wszystko na to wskazuje. Walka z Bonnarem, ktory tryb zycia fightera porzucil chyba juz przed walka z Colemanem jest jedna z przeslanek co do niskiej pozycji Krzyska w UFC. Poza tym w tej organizacji liczy sie efektownosc walk, no a Soszynski niestety troche od tego odbiega.
Panowie, Bonnar to nie byle kto! Zobaczcie z kim walczyl, przekoniacie sie, ze to nie ogorek! Natomiast Krzysiek bedzie mial trudne zadanie…