(fot. Sports-odds.com)
Helscher Walker (1-0) zadebiutował w MMA niespełna tydzień temu. W swoim debiucie bez problemu uporał się z Gregiem Nagym (1-2).
„Chcę walczyć ponownie. Wracam na salę i tak jak mówię – bardzo chcę kolejnej walki, będę ciężko pracował, ale zostawiam to w rękach moich trenerów. Jeśli będą myśleć, że nie jestem gotowy, to mi o tym powiedzą; powstrzymam dumę i nie zawalczę.”
„Wierzę, że wciąż jestem tym samym, 47-letnim Herschelem, który na pewne sprawy patrzy z punktu widzenia 25-latka. Jeśli przestanę to robić, przestanę też walczyć. Moim zamiarem jest występowanie na najwyższym poziomie. Nie jestem tutaj żeby pajacować. Chcę być prawdziwym fighterem.”
„Prawdopodobnie na to wszystko nie zasługuje, bo jest wielu świetnych zawodników którym zdecydowanie bardziej się to należy, ale chcę spróbować zwiększyć nieco uznanie tego sportu. Jeśli tylko będę mógł, użyje swojej popularności żeby go reklamować,”zrobić” mu więcej fanów i może wnieść coś więcej do mainstreamu. Nie rozumiem dlaczego fani MMA mieliby się temu sprzeciwiać.”
„Człowiek chce wygrywać niezależnie od tego, co sobie wcześniej założył, ale ja wiem, że popełniłem parę błędów. Moje GnP nie było poprawne. Powinienem uśiąść mu na plecach i pilnować jego nóg, tak żeby nie mógł wstać… Powinienem dłużej trzymać się od niego z daleka. Nie musiałem schodzić do parteru. Mogłem zostać na nogach trochę dłużej.”
„Muszę brać to na poważnie w sensie, że dla mnie szybki powrót jest naprawdę ważny, a powodem tego jest mój wiek – nie stanę się młodszy. Wielu zawodników (NFL) nie wie kiedy odejść z gry. Możesz zostać, a świetnym przykładem na to jest Brett Favre (zawodnik NFL), ale czasem po prostu trzeba dać sobie spokój. Nie chcę siedzieć w tym bez końca. Muszę zdecydować co chcę robić, bo lata mijają. Nie będę młodszy.”
sherdog.com
Walkera w klatce ponownie zobaczymy prawdopodobnie na przełomie marca i kwietnia, a w kontekście jego kolejnego rywala mówi się o innym byłym zawodniku NFL MLB, Jose Canseco (0-1).
Canseco jest graczem baseballa czyli MLB:D
znów błąd MLB nie MBL 😀
Dzizas, ludzie :D.
E tam jakbyś miał błąd w Lesnarze to by było niewybaczalne a jak jest błąd w takim leszczu jak Canseco to spoko;)