World Series of Fighting wychodzi z oryginalnym podejściem do promocji wyzywając Bellatora do pojedynku.
WSOF chce zorganizować galę na której zmierzy się 10 zawodników z tej organizacji z 10 zawodników z Bellatora, a zwycięzca zgarnia wszystko w tym kasę z pay-per-view oraz nawet zawodników ze składu. Informację tę przedstawił wczoraj wice prezydent WSOF Ali Abdel-Aziz, który dodał, że którykolwiek zawodnik Bellatora będzie mógł przejść do jego organizacji bez względu na zwycięstwo, czy porażkę.
Data i miejsce nie zostały jeszcze podane, ale WSOF przedstawiło kartę walk:
Tyrone Spong vs. Quinton Jackson
Anthony Johnson vs. Attila Vegh
Andrei Arlovski vs. Vitaly Minakov
Marlon Moraes vs. Eduardo Dantas
Yushin Okami vs. Alexander Shlemenko
Rousimar Palhares vs. Douglas Lima
Justin Gaethje vs. Michael Chandler
Georgi Karakhanyan vs. Daniel Straus
Jon Fitch vs. Rick Hawn
David Branch vs. Brett Cooper
Kliknij aby powiększyć
To teraz czekam nq KSW vs. UfC
Ale karta walk imponująca 😀 Bellator na takich zasadach na pewno się nie zgodzi
Nooo, to byłoby mocne.
Takie spary miedzy federacjami to cos co fan jak najbardziej chce widziec. Bjorn sie orżnie ,ze jesli 6 jego ludzi polegnie straci miano 2 federacji i sporo fanow. Ci drudzy w wypadku przegranych niewiele traca ,za to duzo do zyskania maja
ta i zawodników mogą im przy okazji podpier… 😉
Na takich warunkach to się na pewno nie zgodzą 😀
Chociaż i dla zawodników Bellatora motywacja podwójna, żeby nie przegrać, bo wtedy wyjazd na prowincję %-)